wtorek, 6 stycznia 2009

Dzień po dniu

6 stycznia 2009

"Gdzie jest nowo narodzony Król żydowski?
Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie
i przybyliśmy oddać Mu pokłon.
Skoro to usłyszał król Herod,
przeraził się, a z nim cała Jerozolima."
Mt 2,2-3

Ujrzeli znak na niebie i wyruszyli w drogę.
Dlaczego im się chciało, co ich pociągało?
Czy my w swoich poszukiwaniach rozpoznajemy znaki?
Czy idziemy szukać, czy nam się chce?

Izrael oczekiwał Mesjasza.
Jerozolima oczekiwała swojego Króla.
A gdy przyszła wieść...
przeraził się król i cała Jerozolima.
Czy dziś przerażenie nie ogarnia ludzi.
Po której ty jesteś stronie?

"Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali.
Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją;
padli na twarz i oddali Mu pokłon.
I otworzywszy swe skarby,
ofiarowali Mu dary:
złoto, kadzidło i mirrę."
Mt 2,10-11

Czy chcę dziś przyłączyć się to tych wędrujących mędrców,
w poszukiwaniu Tego,
którego poszukuje cały świat?
Czy rozpoznaję znak Jego przyjścia?
Czy zadaję sobie trud wędrowania?

Spraw łaskawie,
abyśmy poznawszy Cię już przez wiarę,

zostali doprowadzeni do oglądania twarzą w twarz Twojego majestatu.

Brak komentarzy: