31 marca 2011
To jest naród, który nie usłuchał głosu Pana, swego Boga, i nie przyjął pouczenia. Przepadła wierność, znikła z ich ust.
Największy problem jest głuchota, zamknięcie człowieka...
Bóg kieruje słowo, mówi do człowieka...
Człowiek jest głuchy, nie słucha Boga...
Gdy patrzy na dzieła Boże interpretuje je przewrotnie - przez Belzebuba wyrzuca złe duchy...
Zatwardziałość serca to największy grzech i źródło innych grzechów...
Człowiek odcina się od Boga, nie chce słuchać...
A nawet gdy słyszy przeinacza, banalizuje, odrzuca...
Izrael w swojej historii wielokrotnie lekceważył słowo Boga, proroków i chodził zgubnymi drogami...
Tak jest dziś z człowiekiem - chce, aby Bóg go słuchał i realizował jego potrzeby...
A najlepiej żyć niezależnie - tak jakby Boga nie było...
Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie;
a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz