12 grudnia 2018
Chwal i błogosław, duszo moja, Pana...
Ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły; biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą...
Słabość zwala nas z nóg...
Ty, Jezu nas podnosisz...
Jesteś nadzieją po ciemku...
Jesteś radością po płaczu...
Przyjdźcie do Mnie wszyscy...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz