5 lipca 2020
Będę Cię wielbił, Boże mój i Królu...
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom...
Ukazujesz nam, Panie, oblicze Twego Ojca...
Jest blisko - wzrusza się głęboko gdy wracam...
Jestem Jego umiłowanym dzieckiem - On Tatą...
Przychodzisz Jezu do mnie - chcę być z Tobą...
Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię...
Nie bój się świętości. Nie odbierze ci ona sił, życia ani radości. Wręcz
przeciwnie, ponieważ staniesz się tym, co zamyślał Ojciec, kiedy ciebie
stworzył i będziesz wierny twojej istocie. Zależność od Niego uwalnia
nas od zniewoleń i prowadzi nas do uznania naszej godności.
Franciszek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz