17 czerwca 2014
A pewien człowiek nacisnął łuk i przypadkiem ugodził króla izraelskiego między spojenia pancerza...
Przypadek, czy tak naprawdę jest...
Nie ma przypadków...
Reżyserem wydarzeń jest Bóg...
Dosięgła go śmierć z ręki nieznaczącego człowieka...
Wszystko w moim życiu jest biegiem wydarzeń w podążaniu na Jezusem...
Idę za Panem i On mnie strzeże, Jemu ufam i się zawierzam...
Godzina mojego zejścia jest tajemnicą, ale nie przypadkiem...
Przez wiarę mogę odczytywać głębszy wymiar wydarzeń i kontekst...
Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz