3 czerwca 2014
A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa...
Wielkie pragnienie życia jest w moim sercu...
Chcę żyć w pełni szczęścia w wielkim nasyceniu...
Bóg stworzył mnie dla nieskończoności i chwały...
Ale cierpienie i śmierć stygmatyzuje moje życie...
Jezus Chrystus jest pełnią życia..
Ojciec posłał Go, abym żył w miłości...
Jego śmierć na krzyżu jest bramą do nieskończoności...
On objawia mi Ojca i wprowadza do raju...
Żyć chwałą nieba już tu na ziemi...
Świadczyć o miłości życiem, które jest darem...
Nieść światło w ciemność pustki...
Nie lękać się odrzucenia i pogardy...
Lecz ja zgoła nie cenię sobie życia, bylebym tylko dokończył biegu i posługiwania, które otrzymałem od Pana Jezusa: bylebym dał świadectwo o Ewangelii łaski Bożej...
Panie, proszę, abym w szyderstwie zachował milczenie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz