21 maja 2020
Pan Bóg okazał ludom swe zbawienie...
Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie...
Jesteś z nami, Panie - oczekujemy Twego przyjścia...
Twoje Słowo jest światłem na drodze i pokarmem...
Twój Duch daje radość i uzdalnia nas do miłości...
Wspólnota Twoich uczniów daje mi duże wsparcie...
Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz przemieni się w radość...
Zjednoczeni z Jezusem, szukamy tego, czego On szuka, kochamy to, co On
kocha. Ostatecznie to, czego szukamy, jest chwałą Ojca, żyjemy i
działamy «ku chwale majestatu Jego łaski». Jeśli
zamierzamy oddać się do końca i wytrwale, musimy przekroczyć wszelką
inną motywację. To jest ostateczny powód, najgłębszy, największy, racja i
ostateczny sens całej reszty. Chodzi o chwałę Ojca, której Jezus szukał
w ciągu całego swego ziemskiego życia. Jest On Synem odwiecznie
szczęśliwym z całym swoim istnieniem «w łonie Ojca».
Jesteśmy misjonarzami przede wszystkim dlatego, że Jezus nam powiedział:
«Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie». Niezależnie od tego, czy nam to odpowiada, czy też nie, czy nas
interesuje, czy też nie, czy nam to służy, czy też nie, niezależnie od
ograniczoności naszych pragnień, naszego rozumienia i naszych motywacji,
ewangelizujemy na większą chwałę Ojca, który nas kocha.
Franciszek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz