22 maja 2020
Pan Bóg jest królem całej naszej ziemi...
Przestań się lękać, a przemawiaj i nie milcz, bo Ja jestem z tobą...
Zbieramy się razem, aby wołać o Ducha...
On przychodzi do nas tak jak wiatr i ogień...
Daje nam dziś nowe serca, oczy i odwagę...
Wyprowadza nas poza nasze mury do ludzi...
Smutek wasz zmieni się w radość...
Słowo Boże zachęca nas do uznania, że jesteśmy ludem: «wy, którzy byliście nie-ludem, teraz zaś jesteście ludem Bożym». Żeby być ewangelizatorami dusz, trzeba rozwinąć duchowe
upodobanie pozostania blisko życia ludzi, aż do odkrycia, że staje się
to źródłem głębszej radości. Misja łączy się z miłością do Jezusa, ale
jednocześnie z miłością do Jego ludu. Gdy zatrzymujemy się przed
ukrzyżowanym Jezusem, poznajemy całą Jego miłość, która nas zaszczyca i
podtrzymuje, ale stojąc przed Nim, jeśli nie jesteśmy ślepi, zaczynamy
dostrzegać, że spojrzenie Jezusa się poszerza, a On, pełen uczucia i
żaru, zwraca się w kierunku Jego ludu. W ten sposób odkrywamy, że On
chce się nami posługiwać jako narzędziami, by za każdym razem jeszcze
bardziej się zbliżyć do swojego umiłowanego ludu. Bierze nas z ludu i
posyła nas do ludu, tak że nie można zrozumieć naszej tożsamości bez tej
przynależności do Niego.
Franciszek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz