sobota, 23 lutego 2013

Dzień po dniu

23 lutego 2013

Miłujcie waszych nieprzyjaciół...

Najpierw trzeba siebie pokochać...
Akceptuj siebie takim jakim jesteś...
Bo jeśli nie, to nie będziesz akceptował innych...
Bądź cierpliwy i dobry dla uciążliwych...
Bądź przyjacielski...
Przyjaźń jest jak słońce, przyjaciel jak skarb...

Dziękuj Bogu za tych, którzy wytykają twoje słabości i ułomności...
To pozwoli ci utrzymać równowagą ducha w pokorze...
Uciążliwych nie unikaj, potrzebują ciebie...
Bezczelnych i nieżyczliwych nie bój się...
Zło dobrem zwyciężaj...
Pamiętaj - gdy ktoś cię rani dopomina się się twojej miłości...
Ale prawdę gdy trzeba nazywaj po imieniu...

Błogosławieni, których droga nieskalana,
którzy postępują zgodnie z prawem Pańskim.
Błogosławieni, którzy zachowują Jego upomnienia
i szukają Go całym sercem.
Ps 119

środa, 20 lutego 2013

Dzień po dniu

20 lutego 2013

Wstań, idź do Niniwy, wielkiego miasta, i głoś jej upomnienie, które Ja ci zlecam.

Misja Jonasza jest dziś misją Kościoła...
Jest misją każdego z nas, twoją i moją...

Świat dziś nie chce słuchać upomnień...
Ludzie lekceważą i zabijają proroków...
Ale misja nie może być bojaźliwie zatrzymana...
Trzeba ratować ludzi, którzy staczają się ku zagładzie...

Posyłam was jak owce między wilki...
Nie lękajcie się... 
Idźcie, Ja jestem z wami...

I uwierzyli mieszkańcy Niniwy Bogu...

Nawrócenie zaczyna się w nas od uwierzenia Bogu...
Bóg kocha nas i nie chce naszej zguby...
To my przez swoje grzeszne życie zgubę sobie szykujemy...
Bóg chce nas uratować i dlatego posyła proroków...
Aż wreszcie posłał Syna...
Odrzucili Go, zabili, ale w tym jest nasze ocalenie...
Jego śmierć jest źródłem życia...
Nieśmiertelności i chwały...

I ulitował się Bóg...

piątek, 15 lutego 2013

Dzień po dniu

15 lutego 2013

Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im oblubieńca, a wtedy będą pościć.

Jezus jest z nami i umacnia nas na drodze nawrócenia...
Każdy piątek upamiętnia nam Golgotę i Jego śmierć...
Post nie jest tylko powstrzymywaniem się od jedzenia mięsa...
To znacznie coś więcej i trzeba to określić w kontekście swojego życia...
To wyrzeczenie, to jakieś umartwienie ze względu na Pana...

Nawrócenie do Boga całym sercem w naszej wielkopostnej drodze przechodzi przez krzyż, naśladowanie Chrystusa na drodze wiodącej do Kalwarii, do całkowitego daru z siebie. 
Jest to droga, na której każdego dnia trzeba się uczyć, aby coraz bardziej wychodzić z naszego egoizmu i naszych ograniczeń, aby uczynić miejsce Bogu, który otwiera i przekształca serce.
Benedykt XVI


czwartek, 14 lutego 2013

Dzień po dniu

14 lutego 2013

Ustanowiłem cię światłością dla pogan, abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi.

Bóg pragnie, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy...
Jezus przychodzi, aby zgładzić grzech świata i wyprowadzić ludzi na wolność...
Ci, którzy uwierzyli są posłani, aby głosić Ewangelię i łowić ludzi dla królestwa...
Słowo Pańskie rozszerza się po całej ziemi...
Cyryl i Metody ogłaszają Ewangelię Słowianom...
Ty i ja też jesteśmy posłani...

Pan niestrudzenie puka do drzwi ludzkich serc w kontekstach społecznych i kulturowych, które wydają się być pochłonięte sekularyzacją.
Benedykt XVI

środa, 13 lutego 2013

Dzień po dniu

13 lutego 2013

ŚRODA POPIELCOWA

Nawróćcie się do mnie całym swym sercem.


Każdy chrześcijanin powinien pójść drogą przezwyciężenia pokusy, by podporządkować Boga sobie i swoim interesom, lub umieszczenia Go w kącie, i nawrócić się na właściwy porządek priorytetów, dać pierwsze miejsce Bogu. 
„Nawróćcie się” - zachęta, którą wiele razy usłyszymy w okresie Wielkiego Postu oznacza pójście za Jezusem w taki sposób, aby Jego Ewangelia była konkretnym przewodnikiem życiowym. Oznacza zgodę, aby Bóg nas nawrócił, zaniechanie myślenia, że to my jesteśmy wyłącznymi budowniczymi naszego życia. Oznacza uznanie, że jesteśmy stworzeniami, że zależymy od Boga, od Jego miłości i jedynie „tracąc” swoje życie w Nim możemy je zyskać. A to wymaga, byśmy podejmowali swoje wybory w świetle Słowa Bożego. 
Dzisiaj nie można już być chrześcijanami, jako konsekwencja prostego faktu, że żyjemy w społeczeństwie o korzeniach chrześcijańskich. Wręcz ten, kto rodzi się w rodzinie chrześcijańskiej i jest religijnie wychowany musi każdego dnia ponawiać decyzję bycia chrześcijaninem, dawać pierwsze miejsce Bogu, w obliczu pokus jakie nieustannie nasuwa nam zlaicyzowana kultura, w obliczu krytycznego osądu wielu współczesnych.
Benedykt XVI

wtorek, 12 lutego 2013

Dzień po dniu

12 lutego 2013

Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam...

Czymże jest człowiek?...
Inteligentnym zwierzęciem...
Pionkiem na szachownicy świata...
Demonem w ludzkim ciele...

Kimże ja jestem przed Twoim obliczem?
Prochem i niczem...

Kimże jest człowiek przed obliczem Boga?

Pośród wszystkich stworzeń widzialnych jedynie człowiek jest zdolny do poznania i pokochania swojego Stworzyciela...
Tylko człowiek jest wezwany do uczestnictwa w życiu Bożym przez poznanie i miłość...
KKK 356

Dziękuję Ci, że tak cudownie mnie stworzyłeś...
Godne podziwu są Twoje dzieła...

Dzień po dniu

11 lutego 2013

Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię...

Rzekł Bóg: Niechaj się stanie światłość.

Sięgamy początków i wyznajemy, że Bóg jest Stwórcą świata...
Poznajemy świat, sięgamy w przestrzeń kosmiczną...
Wszystko w rękach Boga - creatio ex nihilo...
Byty widzialne i niewidzialne...


Wiara pociąga za sobą umiejętność poznania tego, co niewidzialne, rozpoznając jego ślady w świecie widzialnym...
Wszystko, co Bóg stwarza jest dobre i piękne, przeniknięte mądrością i miłością. Boże działanie stwórcze niesie ład, wprowadza harmonię, daje piękno.
BENEDYKT XVI


Rozważywszy po wielekroć rzecz w sumieniu przed Bogiem, zyskałem pewność, że z powodu podeszłego wieku moje siły nie są już wystarczające, aby w sposób należyty sprawować posługę Piotrową... 
Dlatego, w pełni świadom powagi tego faktu, z pełną wolnością oświadczam, że rezygnuję z posługi Biskupa Rzymu 28 lutego 2013r...
Benedykt XVI







piątek, 8 lutego 2013

Dzień po dniu

8 lutego 2013

Niech trwa w nas braterska miłość.

Nie zapominajmy o gościnności. Pamiętajcie o uwięzionych.

We czci niech będzie małżeństwo pod każdym względem i łoże nieskalane, gdyż rozpustników i cudzołożników osądzi Bóg.

Postępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości na pieniądze.

Pamiętajcie o swoich przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, i rozpamiętując koniec ich życia, naśladujcie ich wiarę.

Droga życia wiary jest drogą miłości, której źródłem jest Bóg...
Masz podążać za Jezusem tą drogą, a wskazówek znajdziesz wiele w Słowie Bożym...

Otwartość na drugiego człowieka, serdeczność i gościnność jest podstawą...
Wolność od pieniędzy, zdolność obdarowywania nawet gdy ma się niewiele jest cudem miłości...
Wierność w miłości i czystość jest jak blask w świecie skalanym rozwiązłością...
Trzeba mieć nauczycieli i naśladowanie ich pozwala wzrastać w świętości...

Tego dokonuje w nas Duch Święty...
Który jest sprawcą chcenia i działania zgodnie z wolą Pana...
Poddaj się Duchowi Świętemu...

JEZUS CHRYSTUS
wczoraj i dziś,
ten sam także na wieki.

poniedziałek, 4 lutego 2013

Dzień po dniu

4 lutego 2013

Wracaj do domu, do swoich, i opowiadaj im wszystko, co Pan ci uczynił i jak ulitował się nad tobą.

Uwolniony od demonów stał się świadkiem Jezusa...
Geraza nie chciała Jezusa, ale świadek pozostał...

A dziś ty jesteś posłany do ludzi, którzy odrzucili Jezusa...
Ty jesteś świadkiem - mów, co ci uczynił...
Jezus wyzwala, uwalnia - stałeś się nowym człowiekiem...
Radość nadziei zanieś przestraszonym i zamkniętym...

Poszedł więc i zaczął rozgłaszać w Dekapolu wszystko, co Jezus z nim uczynił, a wszyscy się dziwili.

Jednak pragnienie Boga nie wygasło, a ewangeliczne orędzie nadal rozbrzmiewa poprzez słowa i dzieła wielu mężczyzn i kobiet wiary.
Benedykt XVI

niedziela, 3 lutego 2013

Dzień po dniu

3 lutego 2013

Wszystko znosi, 
wszystkiemu wierzy, 
we wszystkim pokłada nadzieję, 
wszystko przetrzyma.

Miłość jest sensem ludzkiego życia...
Jest drogą życia małżonków, prezbiterów, zakonnic i singli...
Człowiek bez miłości nie może żyć...
Miłość jest krucha, a pokonuje wszystko...

Bóg w Jezusie objawia swoje Oblicze...
Wyrzucony poza miasto idzie szukać ludzi...
Krok po kroku idzie w kierunku Golgoty...
Walczą z Nim, ale nie zdołają Go zwyciężyć...

W Jezusie jest nasza ucieczka...
W Nim nasze ocalenie...
On skałą schronienia i zamkiem warownym...
Tylko On jest moją nadzieją...

Unieśli się gniewem...
Porwali się z miejsca...
Wyrzucili Go z miasta...
Aby Go strącić...

Wiara czyni nas pielgrzymami na ziemi, wpisanymi w świat i historię, ale dążącymi do ojczyzny niebieskiej. 
Wiara w Boga czyni nas zatem nosicielami wartości, które często nie pokrywają się z modą i opinią danej chwili, wymaga od nas przyjęcia kryteriów, które nie są zbieżne z powszechną mentalnością. 
Chrześcijanin nie powinien lękać się zmierzania pod prąd, aby żyć swoją wiarą, przeciwstawiając się pokusie dostosowania się.
Benedykt XVI

sobota, 2 lutego 2013

Dzień po dniu

2 lutego 2013

Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą.

Proroctwo Symeona jakże trafne spełnia się i określa dziś rzeczywistość świata i odniesienie ludzi do wiary...
Już w momencie narodzenia jedni się cieszyli, inni się przestraszyli...
Jedni przynieśli dary, inni chcieli Go zabić...
Oceniali Go, podejrzewali, odrzucili i na krzyż...
Prześladowali Jego uczniów, męczyli ich i zabijali...
A i dzisiaj jedni upadają, inni się Mu sprzeciwiają...
Fałszują Jego wizerunek, oskarżają za ludzkie nieszczęścia i wojny...

Jezus jest światłem na oświecenie pogan i chwałę ludu Izraela.

Gdy mówimy Wierzę w Boga to znaczy, że na Nim budujemy swe życie, chcemy aby Jego Słowo każdego dnia je ukierunkowywało w konkretnych wyborach, nie lękając się, że coś z siebie utracimy.
Benedykt XVI

piątek, 1 lutego 2013

Dzień po dniu

1 lutego 2013

Przypomnijcie sobie dawniejsze dni, kiedyście to po oświeceniu wytrzymali wielką nawałę cierpień...
szyderstwa, prześladowania i udręki...
współcierpieliście z uwięzionymi i przyjęliście rabunek waszego mienia...
Potrzebujecie bowiem wytrwałości, abyście spełniając wolę Bożą, dostąpili obietnicy...

Gdy zawierzysz życie Jezusowi i wejdziesz na Jego drogą, wtedy zaczną się schody i przeciwności...
Szatan będzie podważał twoją wiarę i kusił cię lepszymi rozwiązaniami...
Przyjaciele odwrócą się od ciebie i szydzić będą z twoich przekonań...
Rodzina będzie mówić, że zwariowałeś...
Utracisz pracę, bo nie będziesz pasował do układów...
Wszystko będzie się walić na ciebie, różne przypadkowe okoliczności i katastrofy...

Tak ma być...
Sprawiedliwy z wiary żyć będzie...
Kto przejdzie to wszystko zwycięsko, będzie jak w tyglu wypalony...
To jest jak pascha - przez śmierć do zmartwychwstania i chwały...
Nie ma innej drogi...

A Królestwo Boże jest jak ziarnko gorczycy...
Takie małe, a wyrasta z niego wielkie drzewo...