piątek, 27 lutego 2015

Dzień po dniu

1 marca 2025

W krainie życie będę widział Boga...

Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?...

Bóg kocha nas i stoi po naszej stronie...
Jego miłość sięga aż do ramion krzyża...
Jezus na krzyżu jest darem Jego miłości...
Masz odczytać naukę krzyża i żyć nią...

Jest dużo przeciwności i nasza słabość...
Jesteśmy kuszeni, upadamy i przychodzą zwątpienia...
Nie poddawaj się - idź bliżej krzyża Jezusa...
On objawia oblicze miłosiernego Ojca...

Jezu idziemy z Tobą na górę przemienienia...
Wspinamy się każdego dnia pośród walk...
Zmagamy się z własnymi przeciwnościami...
Ty prowadzisz nas na szczyt Twojej chwały...

Tam oblicze Twe zajaśnieje i obłok zasłoni...
Mojżesz i Eliasz będą z Tobą w tajemnicy Paschy...
Ojciec mówi - To jest mój Syn, słuchajcie Go...
Jezu - jak dobrze być z Tobą na szczycie chwały...

On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby nam wraz z Nim i wszystkiego nie darować?...

Wiara nie jest światłem rozpraszającym wszystkie nasze ciemności, ale lampą, która w nocy prowadzi nasze kroki, a to wystarcza, by iść. Cierpiącemu człowiekowi Bóg nie daje wyjaśniającej wszystko argumentacji, ale swoją odpowiedź ofiaruje w formie obecności, która towarzyszy historii dobra, łączącej się z każdą historią cierpienia, by rozjaśnił ją promień światła. W Chrystusie Bóg zechciał podzielić z nami tę drogę i ofiarować nam swoje spojrzenie, byśmy zobaczyli na niej światło. Chrystus jest Tym, który zniósł ból, i dlatego «nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala».
Lumen Fidei 57




Dzień po dniu

28 lutego 2015

Błogosławieni słuchający Pana...

Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują... 

Jesteś powołany do miłości bez granic...
Bóg pierwszy cię umiłował i chce przez ciebie kochać...
Miłość nie może być ograniczona wzajemnością...
Trzeba wychodzić poza granicę własnego bezpieczeństwa...

Kochaj jak Jezus - On oddał życie za swoich nieprzyjaciół...
Krzyż Jezusa przełamuje bariery naszego egoizmu i lęków...
Duch Święty jest miłością, która rozpala serca...
Daj się pochwycić Duchowi - niech przez ciebie działa...

Modlitwa za nieprzyjaciół kruszy beton serca...
Przebaczenie wychodzi przed barykady...
Błogosławieństwo otwiera niebo i Duch zstępuje...
Niech twoja miłość ma miarę Bożej Miłości...

Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest wasz Ojciec niebieski...  

W centrum wiary biblijnej jest miłość Boga, Jego konkretna troska o każdą osobę, Jego plan zbawienia, który obejmuje całą ludzkość i całe stworzenie, a który osiąga szczyt we Wcieleniu, Śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa.  
Lumen Fidei 54



Dzień po dniu

27 lutego 2015

Gdy grzechy wspomnisz, któż się z nas ostoi?...

Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa...

Jeśli jesteś uczniem Jezusa nie możesz być przeciętny...
Miara twoja nie może mieć granic średniej krajowej...
Zostałeś pochwycony przez Pana - idziesz na całego...
Miłość Chrystusa przynagla nas - nie szukaj rezerw...

Prawo Boże nie ogranicza twojej wolności...
Jest przestrzenią twojej miłości do ludzi...
Bóg zawsze będzie na pierwszym miejscu...
Człowiek jest twoim bratem - kochaj go...

Przebaczenie jest dziełem Bożego miłosierdzia w tobie...
Ty oczekujesz darowania win - przebacz twemu bratu...
Pojednaj się z tymi, którzy mają coś przeciwko tobie...
Proś o przebaczenie, bo jesteś grzesznikiem...

Pan mówi: Nie chcę śmierci grzesznika, lecz aby się nawrócił i miał życie... 

Bóg pragnie, by wszyscy jako bracia uczestniczyli w jedynym błogosławieństwie, które znajduje swoją pełnię w Jezusie, tak aby wszyscy stali się jedno. Niewyczerpana miłość Ojca jest nam przekazywana w Jezusie, także przez obecność brata. Wiara uczy nas dostrzegać, że w każdym człowieku jest błogosławieństwo dla mnie, że światło oblicza Bożego oświeca mnie przez oblicze brata.  
Lumen Fidei 54

czwartek, 26 lutego 2015

Dzień po dniu

26 lutego 2015

Pan mnie wysłuchał, kiedy Go wzywałem...

Wybaw nas ręką Twoją i wspomóż mnie opuszczoną i nie mającą nikogo prócz Ciebie, Panie, który wiesz wszystko...

Życie nasze jest w niebezpieczeństwie...
Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z zagrożeń...
Trzeba ufnego oddawania Panu swych lęków...
Prośba zanoszona z wiarą przynosi owoc...

Trzeba widzieć katastrofę świata...
Grzech i siły zła niszczą ludzkość...
Wytrwała modlitwa jest skuteczna...
Bóg jest większy niż nasi wrogowie...

Szukajcie, kołaczcie i proście Pana...
Bóg jest dobry dla tych, którzy Mu ufają...
Niech rozpromieni się oblicze twoje...
Jezus zwyciężył szatana i jest naszym ocaleniem...

Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i przywróć mi radość z Twojego zbawienia...

Wiara, przyjęta i pogłębiana w rodzinie, staje się światłem oświecającym wszystkie relacje społeczne. Jako doświadczenie ojcostwa Bożego i miłosierdzia Boga, rozwija się także w braterskiej drodze.
Lumen Fidei 54

środa, 25 lutego 2015

Dzień po dniu

25 lutego 2015

Sercem skruszonym nie pogardzisz, Panie...

Wstań, idź do Niniwy, wielkiego miasta, i głoś jej upomnienie, które Ja ci zlecam...

Jesteśmy posłani do świata, aby głosić upomnienie...
Misja Jonasza jest dziś naszą misją - Idź, oto cię posyłam!...
Świat jest pogrążony w ciemności - ludzie idą ku śmierci...
Odrzucili Boga i obrócili się nawzajem przeciw sobie...

Jezus jest znakiem na sobie współczesnych...
Ale oni są zamknięci - odrzucają Go i żądają znaku...
Jezus jest znakiem miłosiernego Ojca...
Jego Krzyż pozostanie dla nas znakiem zbawienia...

Nawróćcie się do Boga waszego,
On bowiem jest łaskawy i miłosierny...

Spotkanie z Chrystusem, pozwolenie, by nas ujęła i prowadziła Jego miłość, poszerza horyzont życia, daje mu mocną nadzieję, która nie zawodzi. Wiara nie jest ucieczką dla ludzi mało odważnych, lecz poszerzaniem przestrzeni życia. Pozwala ona odkryć wielkie wezwanie, powołanie do miłości, i daje pewność, że ta miłość jest godna zaufania, że warto się jej powierzyć, ponieważ jej fundamentem jest wierność Boga, mocniejsza od wszystkich naszych słabości.
Lumen Fidei 53

wtorek, 24 lutego 2015

Dzień po dniu

24 lutego 2025

Bóg sprawiedliwy uwolnił z ucisku...

Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie...

Modlitwa to najpierw trwanie w obecności Boga...
Modlitwa do słuchanie - Bóg mówi, człowiek słucha...
Pośród ciszy można usłyszeć Słowo Pana...
Otwórz Biblię - powoli czytaj wersety i słuchaj...

Zatrzymaj się na słowie i rozważaj w sercu...
Badaj reakcję serca na słowo Pana...
Dziękuj, proś i uwielbiaj Boga...
Patrz oczyma serca na Pana, który jest blisko...

Modlitwa jest priorytetem w życiu uczniów Pana...
Jest najlepszą cząstką naszej aktywności...
Wszelką działalność zaczynaj od modlitwy...
Będziesz skuteczny w działaniu - nie pomylisz się...

Słowo, które wychodzi z ust moich nie wraca do Mnie bezowocnie - mówi Pan...

Spotkanie z Chrystusem, pozwolenie, by nas ujęła i prowadziła Jego miłość, poszerza horyzont życia, daje mu mocną nadzieję, która nie zawodzi. Wiara nie jest ucieczką dla ludzi mało odważnych, lecz poszerzaniem przestrzeni życia. Pozwala ona odkryć wielkie wezwanie, powołanie do miłości, i daje pewność, że ta miłość jest godna zaufania, że warto się jej powierzyć, ponieważ jej fundamentem jest wierność Boga, mocniejsza od wszystkich naszych słabości.
Lumen Fidei 53

poniedziałek, 23 lutego 2015

Dzień po dniu

23 lutego 2015

Słowa Twe, Panie, dają życie wieczne...

Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty Pan, Bóg wasz...

Stworzeni na obraz i podobieństwo Boże - bądźcie świętymi...
Bóg jest święty - a my zagubiliśmy przez grzech pierwotną świętość...
Jezus na krzyżu odkupił nas - przywraca nam świętość...
W Duchu Świętym dążymy do świętości idąc za Jezusem...

Świętości człowieka nie mierzy się w kategoriach moralnych...
Świętość realizuje się na drodze wiary wypełniając wolę Bożą...
To miłość rozlana w sercach naszych przez Ducha Świętego...
Sprawia w nas dobro i buduje oblicze świętości Boga w nas...

Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili...

Właśnie dzięki powiązaniu z miłością światło wiary konkretnie służy sprawiedliwości, poszanowaniu praw i pokojowi. Wiara rodzi się ze spotkania z pierwotną miłością Bożą, w którym ukazuje się sens i dobroć naszego życia. Zostaje ono oświecone w takiej mierze, w jakiej włącza się w dynamikę zapoczątkowaną przez tę miłość, to znaczy, gdy staje się drogą zmierzającą do pełni miłości i jej praktykowaniem. Światło wiary jest w stanie uwydatnić bogactwo ludzkich relacji, to, że mogą trwać, być wiarygodne, ubogacać wspólne życie. Wiara nie oddala od świata i nie jest czymś oderwanym od konkretnego zaangażowania współczesnych ludzi. 
Lumen Fidei 51

niedziela, 22 lutego 2015

Dzień po dniu

22 lutego 2015

Drogi Twe, Panie, to łaska i wierność...

Oto  Ja zawieram przymierze z wami...

Bóg zawarł przymierze z nami przez Krew Jezusa...
Przymierze z Noem jest zapowiedzią przymierza chrztu...
Przymierze jest więzią miłości i źródłem życia...
Grzech jest zerwaniem przymierza i oddaleniem...

Chrystus raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić...

Idziemy w kierunku Paschy Jezusa...
Od cielesności w kierunku życia w Duchem...
Chrzest jest obmyciem brudu cielesnego...
Aby mieć udział w zmartwychwstaniu i chwale...

Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże.
Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię...

Odwróć się od zła i idź ku dobru...
Otwórz się na Jezusa, który przychodzi...
Uwierz w Miłość, którą Bóg cię obdarza...
Idź drogą Słowa, które daje Życie...

Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych...

Życie z pasją chwilą obecną oznacza stawanie się «ekspertami od wspólnoty», «świadkami i współtwórcami tego ’projektu wspólnoty’, który jest u szczytu historii człowieka według Boga». W społeczeństwie konfliktu, trudnego współistnienia różnych kultur, ucisku najsłabszych, nierówności powinniśmy, zgodnie z powołaniem, dawać konkretny wzór wspólnoty, która poprzez uznanie godności każdej osoby oraz dzielenie się darem, który wnosi każdy z nas, pozwala na życie w relacjach braterskich.
Papa Franciszek




sobota, 21 lutego 2015

Dzień po dniu

21 lutego 2015

Naucz mnie chodzić drogą Twojej prawdy...

Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy sę źle mają...

Wszyscy jesteśmy chorzy, ale nie wszyscy wiedzą...
Trzeba przyznać się przed sobą - jestem chory...
Wszyscy są grzesznikami, ale wielu się usprawiedliwia...
Zawsze można winę zwalić na drugiego...

Jezus przychodzi do ludzi chorych i grzesznych...
W Jego ranach jest nasze uzdrowienie...
Chce ciebie powołać - ale nie może, bo jesteś sprawiedliwy...
Uznaj swój grzech, zobacz - jesteś uzależniony...

Pójdź za Mną...

Wiara jawi się jako droga, jako szlak, który trzeba przemierzyć, a który zaczyna się od spotkania z Bogiem żywym. Dlatego w świetle wiary, całkowitego zawierzenia Bogu, który zbawia, Dekalog zyskuje swoją najgłębszą prawdę, która zawarta jest w słowach wprowadzających dziesięcioro przykazań: «Ja jestem Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej». Dekalog nie jest zbiorem zakazów, ale zawiera konkretne wskazania, pozwalające wyjść z pustyni «ja», będącego dla siebie punktem odniesienia, zamkniętego w sobie, i nawiązać dialog z Bogiem, dać się ogarnąć Jego miłosierdziu, aby nieść Jego miłosierdzie. W ten sposób wiara wyznaje miłość Boga, daje się prowadzić tej miłości, prowadzącej do podążania ku pełni komunii z Bogiem. Dekalog jawi się jako droga wdzięczności, odpowiedzi miłości, możliwa dlatego, że przez wiarę otwarliśmy się na doświadczenie przemieniającej miłości Bożej względem nas. Nowym światłem na tej drodze jest to, czego Jezus naucza w Kazaniu na Górze.
Lumen Fidei 46

piątek, 20 lutego 2015

Dzień po dniu

20 lutego 2015

Sercem skruszonym nie pogardzisz, Panie...

Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki oblubieniec jest z nimi?...

Jesteś z nami, Panie, miłość Twoja stwarza nas...
Potrzebujemy Ciebie - radujemy się Twoją bliskością...
Ty jesteś naszym Oblubieńcem - opasałeś nas więzią miłości...
Idziemy za Tobą - radość i miłość rozpiera nasze wnętrze...

Post jest drogą oczyszczenia i wyrzeczenia...
Nie jest celem sam w sobie - służy naszej przejrzystości...
Nie można postu stawiać na pierwszym miejscu...
Jezus jest naszym Panem i On jest pierwszy...

Wszelkie wyrzeczenia postne muszą współgrać z miłością...
Jest dzień, w którym Oblubieniec został nam zabrany...
W tym dniu pościmy w jedności z cierpiącym Jezusem...
Post jest wyrzeczeniem solidarności z naszym Mistrzem...

Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli, a Pan Bóg będzie z wami...

Działanie Chrystusa dotyka nas w naszej rzeczywistości osobowej, przemieniając nas radykalnie, sprawiając, że stajemy się przybranymi synami Bożymi, uczestnikami Jego Boskiej natury; modyfikuje w ten sposób wszystkie nasze relacje, naszą konkretną sytuację w świecie i wszechświecie, otwierając ją na swoje życie w komunii.
Lumen Fidei 42

 


czwartek, 19 lutego 2015

Dzień po dniu

19 lutego 2015

Błogosławiony, kto zaufał Panu...

Bo cóż za korzyść ma człowiek, jeśli cały świat zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie...

Wiara jest wyborem drogi z Jezusem...
Jezus zaprasza - jeśli chcesz pójść za Mną...
Ale Jezus powołuje - pójdź za Mną...
Wybierajcie życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo...

Jezus musiał wiele cierpieć i był odrzucony...
Skazali Go na śmierć krzyżową, ale zmartwychwstał...
Droga Jezusa - to droga krzyża, zaparcia się...
Jego droga prowadzi do pełni życia - wybieraj!...

Nawrócić się to wybrać drogę Jezusa..
Zaufać Mu i iść za Nim w codzienności...
Otworzyć się na miłość, którą nam daje...
Duch Święty przychodzi z pomocą naszej słabości...

Pan mówi: Nawracajcie się, bliskie jest Królestwo niebieskie... 

Wiara potrzebuje bowiem środowiska, w którym można o niej świadczyć i ją przekazywać, a winno być ono odpowiednie i proporcjonalne do tego, co się komunikuje. Do przekazania treści czysto doktrynalnej, pewnej idei, być może wystarczyłaby książka albo powtarzanie ustnego przesłania. Lecz tym, co przekazuje się w Kościele, tym, co przekazuje się w jego żywej Tradycji, jest nowe światło, rodzące się ze spotkania z Bogiem żywym, światło, które sięga centrum osoby, jej serca, angażując jej umysł, jej wolę oraz jej życie uczuciowe, otwierając ją na żywe relacje w komunii z Bogiem i innymi ludźmi. Do przekazywania takiej pełni istnieje specjalny środek, obejmujący całą osobę, ciało i ducha, wnętrze oraz relacje.
Lumen Fidei 40


 

środa, 18 lutego 2015

Dzień po dniu

18 lutego 2015

Zmiłuj się, Panie, bo jesteśmy grzeszni...

W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem...

Wielki Post jest drogą Jezusa - tu dokonuje się nasze nawrócenie...
Modlitwa, jałmużna i post - uczynki pobożne na drodze Jezusa...
Idziemy do źródła naszego życia - Pascha Jezusa w naszym życiu...
Chrzest przymierza jest bramą nowego życia - kresem dom Ojca...

Modlitwa to przyjazne obcowanie z Bogiem...
Medytacja to zgłębianie Słowa w naszym życiu...
Uwielbienie jest aktem miłości Boga, który kocha nas...
Kontemplacja jest miłosnym oglądaniem Boga...

Jałmużna to dar dla drugiego człowieka...
Wrażliwość serca, aby widzieć i dać siebie...
Gdy dajesz pieniądz popatrz prosto w oczy...
Dać czas, dobre słowo, wsparcie materialne...

Post nie jest dietą wyszczuplającą...
Wstrzemięźliwością wobec mięsa...
Post od muzyki, internetu, imprez...
Od gadulstwa, lenistwa, bezmyślności...

A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie...

 Nie można wierzyć samotnie. Wiara nie jest tylko indywidualnym wyborem dokonującym się we wnętrzu wierzącego, nie jest odizolowaną relacją między «ja» wiernego i «Ty» Boga, między autonomicznym podmiotem i Bogiem. Ze swej natury otwiera się ona na «my», wydarza się zawsze we wspólnocie Kościoła. Przypomina nam o tym dialogowana forma Credo w liturgii chrzcielnej. Wiara wyraża się jako odpowiedź na zaproszenie, na słowo, którego należy słuchać i które nie pochodzi ode mnie, i dlatego włącza się w dialog, nie może być jedynie wyznaniem, które płynie od jednostki. Można odpowiedzieć w pierwszej osobie: «wierzę», tylko dlatego, że należy się do wielkiej wspólnoty, tylko dlatego, że mówi się również «wierzymy». To otwarcie na eklezjalne «my» dokonuje się zgodnie z otwarciem cechującym miłość Bożą, która nie jest tylko relacją między Ojcem i Synem, między «ja» i «ty», lecz w Duchu jest także «my», wspólnotą osób. Dlatego właśnie ten, kto wierzy, nie jest nigdy sam, i dlatego wiara dąży do tego, by się rozpowszechniać, zapraszać innych do swej radości. Człowiek otrzymujący wiarę odkrywa, że poszerzają się przestrzenie jego «ja» i nawiązują się nowe relacje, które wzbogacają życie. Tertulian dobrze to wyraził mówiąc o katechumenie, że «po obmyciu nowego narodzenia» zostaje przyjęty w domu Matki, aby wyciągnąć ręce i wraz z braćmi modlić się Ojcze nasz, niejako przyjęty w nowej rodzinie.
Lumen Fidei 39

wtorek, 17 lutego 2015

Dzień po dniu

17 lutego 2015

Pan ześle pokój swojemu ludowi...

Wejdź wraz z całą twą rodziną do arki...

Jesteśmy przez chrzest w arce Pana...
Ocalenie dokonało się przez Krew Jezusa...
Ludzkość zbuntowała się i odeszła...
Jezus szuka i płaci ceną swego życia...

Idziemy w kierunku paschy czyli przejścia...
To jest Pascha Jezusa - ale to jest nasza pascha...
Zanurzamy się w wody Ducha Świętego...
Dokonuje się odrodzenie miłości...

Świat topi się w rozwiązłości i nienawiści...
Odrzucili Boga i jeden drugiego niszczy...
Są samotni i nie wiedzą dokąd idą...
Jest ciemność - ale jest światło Boga...

Jesteśmy protagonistami nadziei...
Posłani z ogniem miłości do świata...
Mamy szukać, uzdrawiać i wskrzeszać...
Taka jest misja miłującego Boga...

Jeszcze nie rozumiecie?  

. W czasie gdy bardziej potrzebujemy misyjnego dynamizmu, przynoszącego sól i światło, wielu świeckich boi się, że ktoś zaprosi ich do podjęcia zadania apostolskiego, więc starają się uciec od wszelkiego zaangażowania, które mogłoby ich pozbawić wolnego czasu. Na przykład obecnie bardzo trudno znaleźć dla parafii przygotowanych katechetów, gotowych spełniać to zadanie przez lata. Ale to samo dzieje się z kapłanami, którzy obsesyjnie są zatroskani o swój wolny czas. Często związane jest to z faktem, że osoby te odczuwają stanowczą potrzebę zachowania swojej przestrzeni autonomii, tak jakby zadanie ewangelizacji było niebezpieczną trucizną, a nie radosną odpowiedzią na miłość Boga, który wzywa nas do misji i czyni nas osobami spełnionymi i przynoszącymi owoce. Niektórzy stawiają opór, by dogłębnie zasmakować w misji i ogarnięci są paraliżującą acedią.
Evangelii Gaudium 81 

poniedziałek, 16 lutego 2015

Dzien po dniu

16 lutego 2015

Składajcie Bogu dziękczynna ofiarę...

Żaden znak nie będzie dany temu plemieniu...

Jezus jest znakiem miłości Ojca do swoich dzieci... 
Uzdrawiał, wskrzeszał, wyrzucał demony...
Oni patrzyli w ślepocie twardym sercem...
Byli zamknięci na tchnienie Ducha...

Zazdrość rodzi smutek w sercu i prowadzi do zbrodni...  
Kain zabija brata - nie jest jego stróżem...
Ucieka przed własnym cieniem - syndrom aborcji...
Wojny w świecie rodzą w sercu zagrożenie i lęk...

Znak jest dany - ludzie są ślepi...
Maryja jest znakiem dla świata...
Ona jest zwycięską Niewiastą...
Jest pośród ludu udręczonego...

I zostawiwszy ich, wsiadł z powrotem do łodzi i odpłynął na drugą stronę... 


Jedną z przyczyn tej sytuacji jest nasz stosunek do pieniądza, ponieważ spokojnie przyjmujemy jego panowanie nad nami i nad naszymi społeczeństwami. Przeżywany przez nas kryzys finansowy sprawia, że zapominamy, iż u jego początków tkwi głęboki kryzys antropologiczny: negacja prymatu istoty ludzkiej! Stworzyliśmy nowych bożków. Kult starożytnego złotego cielca znalazł nową i okrutną wersję w bałwochwalstwie pieniądza i w dyktaturze ekonomii bez ludzkiej twarzy i bez naprawdę ludzkiego celu. Światowy kryzys, dotykający finansów i gospodarki, ujawnia własny brak równowagi, a przede wszystkim poważny brak ukierunkowania antropologicznego, sprowadzający człowieka tylko do jednej z jego potrzeb: do konsumpcji.
Evangelii Gaudium 55



 


niedziela, 15 lutego 2015

Dzień po dniu

15 lutego 2015

Tyś mą ucieczką i moją radością...

Wszystko na chwałę Bożą czyńcie...

Czyny nasze mają ukryte motywy...
Robimy coś dla siebie i ze względu na siebie...
Odnosimy korzyści i zdobywamy uznanie u ludzi...
Chcemy kreować siebie - podnosić swój standard...

Możemy kierować się dobrem drugiego człowieka...
Czyny nasze wypływają z miłości bliźniego...
Tu nie myśliwy o sobie, choć możemy spodziewać się wdzięczności...
Ale czytamy u Izajasza - a nasze dobre czyny jak skrwawiona szmata...

Tymczasem człowiek stworzony jest, aby żyć dla chwały Pana...
Wszystko w nas ma być ukierunkowane dla chwały Bożej...
Mamy chwalić Boga ustami, naszymi czynami, całym sercem...
Jesteśmy dla chwały Pana - to droga do świętości...

Jezus głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszelkie choroby wśród ludu...

Jezus, ewangelizator w najwyższym stopniu i uosobienie Ewangelii, utożsamia się zwłaszcza z najmniejszymi. Przypomina to nam, że my wszyscy, chrześcijanie, jesteśmy powołani do troski o najsłabszych mieszkańców ziemi. Ale w obowiązującym dziś modelu «sukcesu» i «prywatności» zdaje się nie mieć sensu inwestowanie, by pozostający w tyle, słabi lub mniej uzdolnieni, mogli znaleźć sobie drogę w życiu.
Evangelii Gaudium 209
 

sobota, 14 lutego 2015

Dzien po dniu

14 lutego 2015

Idźcie i głoście światu Ewangelię...

Słowo Pańskie rozszerzało się po całym kraju...

Słowo Miłości jest głoszone przez uczniów Pana...
Taki nakaz otrzymali apostołowie i Duch Święty ich namaścił...
Wyszli poza granicę swoich możliwości...
Wielka radość tych, którzy narodzili się na nowo...

Dziś wokół nas panuje ciemność zagubienia...
Ludzie porzucili Boga i zanurzyli się w grzechu niewiary...
Stworzyli sobie nowych bogów i im służą...
Dogadzają swoim żądzom i chełpią się tym...

Jest pilna potrzeba nowej ewangelizacji wokół nas...
Ludzie giną w ciemnościach swojego zagubienia...
Wokół nas przemoc, depresja i liczne samobójstwa...
Ludzie stracili nadzieję - odchodzą od zmysłów...

Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. 
Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki...  

Ci, którzy głoszą Ewangelię, powinni bez lęków otworzyć się na działanie Ducha Świętego. W dniu Pięćdziesiątnicy Duch sprawił, że Apostołowie wyszli ze swych ograniczeń i zostali przemienieni w głosicieli wielkich dzieł Bożych, których każdy zaczyna rozumieć w swoim własnym języku. Ponadto Duch Święty obdarza siłą do głoszenia nowości Ewangelii śmiało, głośno, w każdym czasie i miejscu, także pod prąd. Wzywajmy Go dzisiaj, umocnieni na modlitwie, bez której każde działanie narażone jest na ryzyko, że pozostanie puste, i bez której orędzie w końcu zostaje pozbawione duszy. Jezus pragnie ewangelizatorów głoszących Dobrą Nowinę nie tylko słowem, ale przede wszystkim życiem przemienionym obecnością Bożą.
Evangelii Gaudium 259 

piątek, 13 lutego 2015

Dzień po dniu

13 lutego 2015

Szczęśliwy, komu odpuszczono grzechy...

Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy. Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią; a on zjadł...

Wszyscy zgrzeszyli - odrzucili Boga i Jego miłość...
Piętno grzechu jest w nas - skłonność do czynienia zła...
Chcemy czynić dobro, a czynimy zło - uzależnieni...
Nasz punkt widzenia i nasze racje są najważniejsze...

Odwrócił się człowiek od Boga - zerwał przymierze...
Jesteśmy buntownikami i egoistami zapatrzeni w siebie...
Ranimy siebie nawzajem i zamykamy się w lękach na ludzi...
Weszliśmy w ciemność zła i chodzimy własnymi drogami...

Gdy zaś mężczyzna i jego żona usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie, w porze kiedy był powiew wiatru, skryli się przed Panem Bogiem wśród drzew ogrodu...

Uciekamy przed Bogiem - nie ufamy Mu...
Zamykamy się na miłość - nie wiemy czym jest...
Stwarzamy sobie świat własnych odniesień...
Uzależnieni od pożądliwości ranimy ludzi...

Zanurzamy się w samotność - boimy się potępienia...
Jest w nas pustka i beznadzieja, która obezwładnia...
Wszystkich oskarżamy o nieszczęście - nawet Boga...
Jesteśmy niewierni i niestali uzależnieni od kaprysów...

Effatha - Otwórz się...

Otwórz się - Pan przychodzi do ciebie...
Dotyka twoich uszu - abyś słyszał Jego słowo...
Dotyka twoich oczu - abyś widział Jego dzieła...
Dotyka twojego serca - abyś przyjął Jego miłość...

Uwierz w miłość, która przemienia świat...
Zaufaj Jego miłość, która stwarza cię na nowo...
Otwórz usta, aby wielbić Boga...
Przebacz sobie i braciom - będziesz wolny...

Wyjdź na górę, aby radośnie chwalić Pana...
Słuchać Go i chodzić Jego drogami...
Miłość wypełni twoje serce i będziesz świecił...
Blask światłości będzie twoim świadectwem...

Otwórz, Panie, nasze serca,
abyśmy uważnie słuchali słów Syna Twojego...

czwartek, 12 lutego 2015

Dzień po dniu

12 lutego 2015

Błogosławiony, kto się boi Pana...

Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam...

Nie jesteśmy stworzeni do samotności...
Człowiek stworzony jest do miłości...
Potrzebujesz drugiego człowieka...
Bóg widzi i troszczy się o ciebie...

Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę...

Mężczyzną i niewiastą stworzył ich...
Są dla siebie darem i dopełnieniem...
Są inni, ale równi w człowieczeństwie...
Bóg kocha ich i chce ich szczęścia...

Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mojego ciała...

Wiara przemienia całą osobę, właśnie w miarę, jak otwiera się ona na miłość. Dzięki temu zespoleniu wiary z miłością można zrozumieć formę poznania właściwą wierze, jej siłę przekonania, jej zdolność oświecania naszej drogi. Wiara poznaje w miarę jak jest związana z miłością, bowiem miłość wnosi światło. Zrozumienie wiary rodzi się wtedy, gdy przyjmujemy wielką miłość Bożą, która nas przemienia wewnętrznie i daje nam nowe oczy, pozwalające widzieć rzeczywistość.
Lumen Fidei 26 

środa, 11 lutego 2015

Dzień po dniu

11 lutego 2015

Chwal i błogosław, duszo moja, Pana...

Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą...

Dziękuję, że stworzyłeś mnie cudownie...
Ty tchnąłeś życie - jestem z Ciebie i dla Ciebie...
Cudowne jest życie - dar Twojej miłości...
Jestem w Twoich Rękach - nadajesz mi kształt...

Bóg wziął człowieka i umieścił go w ogrodzie Eden, aby uprawiał go i doglądał...

Ty zawarłeś przymierze miłości z człowiekiem...
Umieściłeś go w ogrodzie szczęścia i pełni życia...
Przeznaczyłeś nas do świętości i chwały...
Jesteś Przyjacielem człowieka...

Z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz...

Jest drzewo życia - owoc nasycenia i szczęścia...
Drzewo przymierza miłości, która jednoczy z Bogiem...
Jest drzewo poznania dobra i zła - prowadzi do grzechu...
Wnosi śmierć i rozłam - jest granicą wolności...

Z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym...

Światło Jezusa jaśnieje jak w zwierciadle na obliczach chrześcijan i tak się rozchodzi, i tak dociera do nas, abyśmy i my mieli udział w tym widzeniu i odzwierciedlali innym Jego światło, tak jak światło paschału, które w liturgii wielkanocnej zapala tyle innych świec. Wiara przekazywana jest, można powiedzieć, od osoby do osoby, podobnie jak płomień zapala się od innego płomienia. Chrześcijanie w swym ubóstwie sieją tak urodzajne ziarno, że staje się ono wielkim drzewem, zdolnym napełnić świat owocami.
Lumen Fidei 37

wtorek, 10 lutego 2015

Dzień po dniu

10 lutego 2015

Jak jest przedziwne imię Twoje, Panie...

Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam...
Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę...

Jestem obrazem Boga - tego się nie da wymazać, usunąć...
Podobieństwo do Boga realizuję z dnia na dzień - staję się...
Podążam za Jezusem, który jest doskonałą Ikoną Ojca...
Bóg jest moim Ojcem - ja jestem Jego dzieckiem...

Aby wierzyć, codziennie mam odkrywać Jego miłość...
Mam otwierać się, aby Jego miłość wypełniała moje serce...
Bóg jest dobry - zaufać Mu i pozwolić się prowadzić...
Trwać w uwielbieniu i szukać Jego woli dla mojego życia...

Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, 
godne podziwu są Twoje dzieła.
I dobrze znasz moją duszę,
nie tajna Ci moja istota,
kiedy w ukryciu powstawałem,
utkany w głębi ziemi.

Kto rusza w drogę, by czynić dobro, już zbliża się do Boga, już jest wspierany Jego pomocą, ponieważ to właśnie siła Bożego światła oświeca nasze oczy, gdy zmierzamy ku pełni miłości.
Lumen Fidei 35


poniedziałek, 9 lutego 2015

Dzień po dniu

9 lutego 2015

Radością Pana dzieła, które stworzył...

A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskali zdrowie...

Przychodzę do Ciebie, Panie, w mrokach mojej słabości...
Oddaję Ci moje chore ciało i zmęczoną duszę...
Chcę dotknąć Ciebie, abyś mnie uzdrowił...
Chcę zanurzyć się w ranach Twojej Miłości...

W Tobie jest uzdrowienie i ocalenie człowieka...
Ty przyszedłeś, aby ocalić to, co zginęło...
Ty szukasz na peryferiach życia swoich dzieci...
Jesteś przy nas, a my uciekamy od Ciebie...

Cały świat stworzyłeś z miłości...
Światło zabłysło na firmamencie...
Wody oddzieliłeś od ziemi...
Słońce, księżyc i gwiazdy umieściłeś na niebie...

Przez piękno świata poznajemy Ciebie...
Mówimy, że cudownie wszystko stworzyłeś...
Jesteś dobrym Bogiem i Ty wszystko możesz...
Twoja miłość nas zbawia i wynosi ponad wszystko...

Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami... 

Ze względu na to, że wiara jest podobna do drogi, dotyczy ona również życia ludzi, którzy chociaż nie wierzą, pragną wierzyć i nie przestają szukać.
Lumen Fidei 35 

niedziela, 8 lutego 2015

Dzień po dniu

8 lutego 2015

Panie, Ty leczysz złamanych na duchu...

Wszyscy Cię szukają...

Tak jest - wszyscy szukają Jezusa...
Niewierzący, zbuntowani, zagubieni - szukają...
Pobożni i dewotki - już nie szukają...
Jezus przychodzi nawet gdy się ukrywasz...

Bez Boga nie można żyć...
Życie jest puste się rozsypuje...
Człowiek uzależnia się od zła...
Jest samotność i rozpacz...

Tacy ludzie oszukują siebie...
Mówią, że jest dobrze, mają wszystko...
Topią w używkach swój smutek...
Ranią i wyszydzają wierzących...

Jezus szuka i puka do drzwi serca...
Przynosi miłość i pokój - jest Przyjacielem...
Dokonuje odkupienia - jesteś wolny...
Jest Słońcem w mrokach życia...

Trzeba głosić Ewangelię aż po krańce świata...
Misja Jezusa trwa nadal dziś w Kościele...
Jesteśmy posłani i wyposażeni w charyzmaty...
Duch Święty chce przez nas działać...

Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii...
Stałem się wszystkim dla wszystkich, żeby w ogóle ocalić przynajmniej niektórych...


Dzień po dniu

7 lutego 2015

Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego...

Zdjęła Go litość nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać...

Taki jest Jezus - gromadzą się tłumy, a On ich przygarnia...
Wrażliwe serce i szeroko rozwarte ramiona - to sylwetka pasterza...
Dziś jest dużo ludzi zabłąkanych poszukujących we mgle drogi...
Jest tyle poranionych, samotnych, uzależnionych wokół nas...

Jezus jest pasterzem i odnajduje nas w ciemności...
Dziś posyła nas, abyśmy szukali zagubionych...
Misją Kościoła jest, aby szukać i zbawiać to co zginęło...
Jesteś posłany na krańce - wyjdź poza siebie...

Bóg zaś pokoju, który na mocy krwi przymierza wiecznego wywiódł spomiędzy zmarłych Wielkiego Pasterza owiec, Pana naszego Jezusa, niech was uzdolni do wszelkiego dobra, byście czynili Jego wolę, sprawując w was, co miłe jest w oczach Jego, przez Jezusa Chrystusa, któremu chwała na wieki wieków. Amen. 

 Światło miłości, właściwe wierze, może rozjaśnić pytania o prawdę, zadawane przez nasze czasy. Dzisiaj prawda sprowadzana jest często do subiektywnej autentyczności człowieka, odnosi się do indywidualnego życia. Wspólna prawda budzi w nas lęk, ponieważ utożsamiamy ją z bezwzględnymi nakazami systemów totalitarnych. Jeśli jednak prawda jest prawdą miłości, jeśli jest prawdą otwierającą się w osobowym spotkaniu z Innym i z innymi, zostaje wyzwolona z zamknięcia jednostki i może stanowić część dobra wspólnego. Jako prawda miłości nie jest prawdą narzucaną przemocą, nie jest prawdą miażdżącą jednostkę. Rodząc się z miłości, może dotrzeć do serca, do osobowego centrum każdego człowieka.
Lumen Fidei 34






 



piątek, 6 lutego 2015

Dzień po dniu

6 lutego 2015

Pan moim światłem i zbawieniem moim...

Chcę, żebyś mi zaraz dał na misie głowę Jana Chrzciciela...

Misja Jana Chrzciciela wypełniła się...
Powiedział - idzie za mną mocniejszy ode mnie...
On będzie chrzcił was Duchem Świętym...
Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata...

Jan odchodzi na bok - Jezus rośnie, Jan umniejsza...
Za Jezusem idą tłumy - On naucza i uzdrawia...
Jan trafia do więzienia w pałacu Heroda...
Męczeństwo Jana Chrzciciela jest ostatecznym świadectwem...

Jan był świadkiem Jezusa na pustyni...
My jesteśmy świadkami Jezusa w świecie...
Nie możemy się lękać odrzucenia i śmierci...
Jezus powiedział - Jam zwyciężył świat...

Nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus, śmierć zwyciężył, 
a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

Może mówić o «słowie jaśniejącym we wnętrzu człowieka». W ten sposób światło staje się niejako światłem słowa, ponieważ jest światłem osobowego Oblicza, światłem, które oświeca, wzywa nas i pragnie odbijać się na naszym obliczu, aby jaśnieć z naszego wnętrza.
Lumen Fidei 33

czwartek, 5 lutego 2015

Dzień po dniu

5 lutego 2015

W swojej świątyni łaskę okazałeś...

Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch...

Przywołujesz nas, Panie, do siebie...
Ukazujesz nam Miłość dobrego Boga...
Uwalniasz nas od grzechów i uzdrawiasz...
Posyłasz nas do świata ze światłem nadziei...

Misja Twoja jest powszechna w świecie...
Mamy dotrzeć do każdego człowieka...
Nikt nie może być wykluczony...
Ty kochasz każdego i znasz nas do głębi...

Mamy wzywać ludzi do nawrócenia...
Dotykać i uzdrawiać ich zranienia...
Ukazywać perspektywę nadziei...
Przywracać godność dziecka Bożego...

Oni więc wyszli i wzywali do nawrócenia.
Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali...

Fakt, że nasza miłość niesie z sobą światło, pomaga nam dostrzec drogę miłości do pełni całkowitego oddania się Syna Bożego dla nas. W tym dwukierunkowym odniesieniu światło wiary oświeca wszystkie nasze ludzkie relacje, które możemy przeżywać w zjednoczeniu z miłością i czułością Chrystusa.
Lumen Fidei 32

środa, 4 lutego 2015

Dzień po dniu

4 luty 2015

Bóg jest łaskawy dla swoich czcicieli...

Skąd On to ma? 
I co za mądrość, która jest Mu dana?
I powątpiewali o Nim.

Jezus w Nazarecie wśród swoich bliskich...
Patrzyli na Niego z niedowierzaniem...
Nie otworzyli się na wiarę...
Tak jest i dzisiaj wśród swoich...

Wiara otwiera się na działanie Boga...
Dokonują się wówczas znaki i uzdrowienia...
Człowiek staje się uczniem misjonarzem...
Światło się rozchodzi po peryferiach...

Przychodzisz do nas, Panie, choć my wciąż zaspani...
Dobrze jest nam w legowiskach - sen okrywa rany...
Po ciemku nie widać brudów, ani nie czuć pustki...
Pukasz do naszych serc, a my jesteśmy głusi...

Opadłe ręce i osłabłe kolana wyprostujcie...
Proste czyńcie ślady nogami...
Starajcie się o pokój ze wszystkimi...

Ponieważ wiara chrześcijańska głosi prawdę o pełnej miłości Boga i otwiera na potęgę tej miłości, dociera do najgłębszego sedna doświadczenia każdego człowieka, który przychodzi na świat dzięki miłości i wezwany jest do miłości, by trwać w świetle.
Lumen Fidei 32



wtorek, 3 lutego 2015

Dzień po dniu

3 lutego 2015

Chwalić Cię będą, którzy Cię szukają...

Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala...

Jezu, Ty jesteś w centrum mojej wiary - mojego życia...
Ty jesteś Panem mojego życia, w Tobie jest moje ocalenie...
Ty umarłeś na krzyży, aby zbawić mnie - jesteś moim Przyjacielem...
Wpatruję się w Twoje Oblicze - zgłębiam Twoje życie...

Gdy przychodzi cierpienie, jestem odrzucony - Ty jesteś przy mnie...
Gdy ciemność mnie ogarnia, ciało słabuje - jesteś przy mnie...
Dajesz mi siłę gdy jestem słaby, radość w moim smutku...
Ty prowadzisz mnie i dodajesz sił, abym nie ustał w drodze...

Wiara prowadzi od śmierci do życia...
Wiara wyzwala z niewoli grzechu...
Wiara oświeca ciemności dnia...
Wyzwala miłość z iskry, która gdzieś się tli...

Pozwól mi uwierzyć Panie - zaradź memu niedowiarstwu...
Chcę iść za Tobą po zgliszczach zrujnowanego świata...
Chcę ogłaszać Twoją Miłość, która wszystko zwycięża...
Chcę dojść z Tobą do domu Twojego Ojca...

Twoja wiara cię ocaliła...

To odkrycie miłości jako źródła poznania, stanowiące pierwotne doświadczenie każdego człowieka, znajduje autorytatywny wyraz w biblijnym pojmowaniu wiary. Ciesząc się miłością, z jaką Bóg go wybrał i ustanowił jako naród, Izrael dochodzi do zrozumienia jedności planu Bożego, od początku aż do jego wypełnienia. Poznanie wiary, z tej racji, że rodzi się z miłości Bożej, ustanawiającej Przymierze, jest poznaniem oświecającym drogę historii. Dlatego też w Biblii prawda i wierność występują razem: Bóg prawdziwy jest Bogiem wiernym, Tym, który dotrzymuje swoich obietnic i pozwala w czasie zrozumieć swój zamysł.
Lumen Fidei 28

poniedziałek, 2 lutego 2015

Dzień po dniu

2 lutego 2015

Pan Bóg Zastępów, On jest Królem chwały...

Przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby Go przedstawić Panu...

Dziecko nie jest naszą własnością...
Bóg daje życie i człowiek do Boga należy...
Ofiarować dziecko Bogu to akt miłości...
Wszyscy należymy do Pana i idziemy za Nim...

Jezus ofiarowany - to początek ofiary krzyżowej...
Jezus zaniesiony do świątyni - Pan przychodzi do swego domu...
Jezus rozpoznany przez Symeona - to zapowiedź naszego odnalezienia...
Jezus - Światło na oświecenie pogan - to misja aż po krańce ziemi...

Należymy do Ciebie Panie...
Składamy na krzyżu nasze życie...
Chce zjednoczyć się w Twojej Miłości...
Mamy być słowem proroczym dla świata...

Oto Ja wyślę anioła mego, a potem nagle przybędzie do swej świątyni Pan, którego oczekujecie...

Jeśli miłość potrzebuje prawdy, także prawda potrzebuje miłości. Nie można rozdzielać miłości i prawdy. Bez miłości prawda staje się zimna, bezosobowa, uciążliwa dla życia konkretnej osoby. Prawda, której szukamy, ta, która nadaje sens naszej drodze, oświeca nas, gdy jesteśmy dotknięci przez miłość. Kto kocha, rozumie, że miłość jest doświadczeniem prawdy, że to ona otwiera nasze oczy, byśmy mogli zobaczyć całą rzeczywistość w nowy sposób, w jedności z kochaną osobą. 
Lumen Fidei 27 

niedziela, 1 lutego 2015

Dzień po dniu

1 lutego 2015

Słysząc głos Pana, serc nie zatwardzajcie...

Wzbudzę im proroka spośród ich braci...
i włożę w jego usta moje słowa...

Wielu było proroków w Izraelu...
Pan przez nich mówił do ludu...
Nie słuchali ich, odrzucali, zabijali...
Przez słowo prorocze Pan był obecny...

Słowo stało się ciałem - Jezus posłany przez Ojca...
Wielki prorok powstał wśród nas - Słowo Ojca...
Bóg nawiedził swój lud - stoi u drzwi i kołacze...
Głosi słowo z mocą - demony krzyczą i szaleją...

Jesteśmy uczniami Jezusa - mamy nieść Słowo...
Zjedz tę księgę i mów do ludu moimi słowami...
Jezus posyła nas do świata ciemności - nieść Słowo...
Jesteśmy prorokami Boga - mamy czynić Słowo...

Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana...
Kobieta: niezamężna i dziewica troszczy się o sprawy Pana, o to by była święta i ciałem, i duchem...

Powołanie do życia konsekrowanego jest ponad naturalne...
Jest płodne duchem i sięga rzeczywistości eschatologicznej...
W tym sensie jest powołaniem prorockim w Kościele...
I jako takie jest w samym sercu Kościoła - żyje i pulsuje...

Zdumiewali się Jego nauką; uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie...

Oczekuję, że przebudzicie świat, bo cechą charakterystyczną życia konsekrowanego jest proroctwo... radykalizm ewangeliczny nie jest tylko dla zakonników: jest wymagany dla wszystkich. Ale zakonnicy idą za Panem w sposób szczególny, w sposób prorocki. To jest priorytet potrzebny obecnie: bycie prorokami, którzy świadczą, jak Jezus żył na tej ziemi... Nigdy zakonnik nie powinien wyrzec siwe proroctwa...
Franciszek papa