czwartek, 31 lipca 2014

Dzień po dniu

31 lipca 2014

Oto bowiem jak glina w ręku garncarza, tak jesteście wy, domu Izraela, w moim ręku...

Ty, Panie utkałeś mnie w łonie mej matki...
Dziękuję Ci, że mnie tak cudownie stworzyłeś...
Godne podziwu są Twoje dzieła...
I duszę moją znasz do głębi...

Jesteśmy w Twoich rękach jak glina...
Wygniatasz nasze kształty przez wydarzenia...
Nadajesz kierunek naszemu życiu...
Każdy z nas jest jedyny dla Ciebie...

Powołałeś nas do życia...
Obdarowałeś nieśmiertelnością i chwałą...
Odkupiłeś przez Krew Twego Syna...
Ty jesteś moim Bogiem...

środa, 30 lipca 2014

Dzień po dniu

30 lipca 2014

Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem,
Ty masz słowa życia wiecznego.

Jesteś Panie dla mnie skarbem najcenniejszym...
Jesteś najpiękniejszą perłą...
Szukałem Cię - to Ty mnie odnalazłeś...
Ty zawsze byłeś blisko mnie...

Jestem Twoim dzieckiem...
Cudownie mnie stworzyłeś...
Gdy uciekłem, zraniłem Twoje Serce...
Ty nie odrzuciłeś mnie...

Dałeś się przybić do krzyża...
To wszystko, aby mnie zdobyć...
Wciąż pukasz do moich drzwi...
Abym uwierzył w Twoją miłość...

Jesteś cierpliwy i wytrwały...
Twoja miłość się nie zniechęca...
Gdy otworzę, wejdziesz i zaświecisz...
Ciemność zniknie i nastanie dzień...

Przyjdź, Panie Jezu...
Wołam w głębi duszy mej...
Przebacz i przemień...
Nadaj blask ciemności mej...




wtorek, 29 lipca 2014

Dzień po dniu

29 lipca 2014

Tak, Panie!
Ja wciąż wierzę, żeś Ty jest Mesjasz, Syn Boży, który miał przyjść na świat...

Wiara w obliczu śmierci kochanej osoby...
Mimo wszystko wierzę i ufam Ci, Panie...
Śmierć zabiera bliskich nam ludzi - odchodzą...
Wiara weryfikuje się najbardziej w obliczu śmierci...

Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona...

Ponad pracą i troską jest ta najlepsza cząstka...
Maria siadła u stóp Pana i słuchała Jego mowy...
Słuchanie Słowa Pana jest najlepszą cząstką życia człowieka...
Wszystko zaczyna się od słuchania Słowa - wiara i droga powołania...

Jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować...
Jeśli miłujemy się wzajemnie, Bóg trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała...

poniedziałek, 28 lipca 2014

Dzień po dniu

28 lipca 2014

Królestwo niebieskie podobne jest do ziarna gorczycy...

Maleńkie ziarnko, a wyrasta wielkie drzewo...
Chrzest maleńkiego dziecka i wiara dojrzałego chrześcijanina...
Duch Święty daje wzrost, a człowiek szuka i pracuje...
Droga wiary jest wzrostem duchowym nowego człowieka w nas...

Na świecie widzimy wiele niesprawiedliwości i zła...
Czarne chmury pokryły niebo i nie widać Słońca...
Na twardej glebie świata Bóg sadzi swoje drzewa...
Chce przemienić świat, ale czyni to przez swoich uczniów...

Jesteś zaproszony do pracy w winnicy Pańskiej...
Bądź współpracownikiem Boga jako Jego sługa-misjonarz...
Rozejrzyj się dokoła i rozpoznaj plan Boga...
Odwagi i hojności w budowaniu lepszego świata... 

niedziela, 27 lipca 2014

Dzień po dniu

27 lipca 2014

Proś o to, co mam ci dać...

Panie, proszę, abyś umocnił moją wiarę...
Abym rozpoznawał Ciebie w moim życiu...
Abym potrafił kochać ludzi, których spotykał...
daj mi radość serca i pokój w podążaniu za Tobą...

Daj mi cierpliwość i odwagę w przekraczaniu własnych granic...
Abym w mojej posłudze był bezinteresowny i czysty...
Pragnę wielbić Ciebie wszystkim i kochać ponad wszystko...
I prowadź mnie do szczęścia, które jest wiecznym przebywaniem z Tobą...

Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra...

Ty pierwszy mnie wybrałeś i umiłowałeś...
Chcę kochać Ciebie, Panie i chodzić Twoimi drogami...
Niech Twój Święty Duch otwiera mnie na Twoją wolę...
Chcę współdziałać z Tobą, aby dobro pomnażało się wokół...

Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli...

Ty jesteś skarbem mojego życia...
Ty jesteś najcenniejszy i jedyny pośród różnych darów...
Chcę posiąść ten Skarb - chcę się Tobie oddać...
Aby przez moje życie Twoje królestwo rosło bardziej...

Podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł...

Panie, ogarniam teraz modlitwą wszystkich, którzy poszukują...
Szukają pracy, pieniędzy, szczęścia, miłości - szukają Ciebie...
Pozwól im odnaleźć Ciebie - drogocenną Perłę...
Pozwól mi współdziałać dla dobra ich poszukiwań...

niedziela, 20 lipca 2014

Dzień po dniu

20 lipca 2014

Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa...

Pole naszego życia jest naznaczone pszenicą i kąkolem...
Dobro w nas pochodzi od Boga, ale jest zło, które posiał w nas szatan...
Nieraz trudno rozpoznać co jest pszenicą, a co kąkolem...
Zamiast wyrywać kąkol należy pomnażać dobro...

Nie oceniajmy innych i nie porównujmy się widząc ich kąkol...
Wszyscy jesteśmy słabi, a pokora jest wdzięcznością, że dobro jest w nas i od Boga pochodzi...
Cieszmy się dobrem, które jest w innych i pomnażajmy dobro w sobie...
Nie oceniajmy i nie rywalizujmy - kąkol choć jest w nas nie ma świetlanej przyszłości...

Zaiste Duch przychodzi z pomocą naszej słabości...
Otwierajmy się na Ducha niech odnawia oblicze naszej ziemi...
On w nas się modli i w nas kocha - sprawia, że rodzą się dobra pośród nas...
Bądźmy cierpliwi jak Bóg, który jest miłosiernych Ojcem - czeka i wzrusza się gdy wracamy...

Bóg czeka. Patrzy na „pole” życia każdej osoby z cierpliwością i miłosierdziem. Widzi o wiele lepiej niż my brud i zło, ale widzi też i ziarna dobra, ufnie czekając, aż dojrzeją. Bóg jest cierpliwy, potrafi czekać. Jakie to piękne: nasz Bóg jest cierpliwym ojcem, który zawsze na nas czeka, czeka na nas z sercem na dłoni, aby nas przyjąć, aby nam przebaczyć. On zawsze nam przebacza, kiedy do Niego przychodzimy. Postawa właściciela jest postawą nadziei opartej na pewności, że ani pierwsze, ani ostatnie słowo nie należy do zła. Co więcej, to dzięki tej cierpliwej nadziei Boga sam kąkol, czyli złe serce z tyloma grzechami, może w końcu stać się dobrym ziarnem. Ale uwaga: ewangeliczna cierpliwość nie jest obojętnością wobec zła; nie można mieszać dobra ze złem. W obliczu kąkolu obecnego w świecie, uczeń Pana jest wezwany do naśladowania cierpliwości Boga, żywiąc nadzieję w oparciu o niezachwianą ufność w ostateczne zwycięstwo dobra, czyli Boga.
Franciszek papa dziś

sobota, 19 lipca 2014

Dzień po dniu

19 lipca 2014

Oto mój Sługa, którego wybrałem, umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Położę ducha mojego na Nim, a On zapowie prawo narodom...

Jezus - Sługa Boga posłany do ludzi...
Namaszczony Duchem Świętym idzie, aby wypełnić wolę Ojca...
Naucza o Królestwie, czyni znaki i cuda...
Uzdrawia, wskrzesza, uwalnia od niemocy i demonów...

Taki jest Jezus, który idzie na Glogotę...
Tu na ołtarzu krzyża składa ofiarę swego życia...
Krwią swoją przypieczętował przymierze...
Pokonał śmierć - zmartwychwstał i żyje...

Dziś jego uczniowie namaszczeni Duchem Świętym...
Posłani, aby misję Jezusa pełnić w świecie...
Jesteś misjonarzem w swoim środowisku...
Światło miłości rozprzestrzenia się wokół ciebie...

piątek, 18 lipca 2014

Dzień po dniu

18 lipca 2014

Syn Człowieczy jest Panem szabatu...

Szabat jest dniem przymierza z Bogiem...
Przez krzyż Jezusa jesteśmy w przymierzu...
Chrzest jest sakramentem przymierza...
Szabat chrześcijan to niedziela - dzień zmartwychwstania Chrystusa...

Nic nie może nam przysłonić przymierza z Bogiem...
Troska o świętowanie niedzieli jest kluczowa dla uczniów Jezusa...
Cywilizacja współczesna zawłaszcza niedzielę i zniewala ludzi...
Musimy bronić naszej więzi z Bogiem i świętego czasu przebywania z Nim...

Moje owce słuchają mojego głosu,
Ja znam je, a one idą za Mną...


czwartek, 17 lipca 2014

Dzień po dniu

17 lipca 2014

Przyjdźcie do Mnie wszyscy...

Przyjdźcie - to znaczy Ja przychodzę...
Przyjdźcie - to znaczy przyjmijcie Mnie...
Przyjdźcie - to znaczy otwórzcie serca i nie lękajcie się Mojej miłości...
Wszyscy przyjdźcie - to znaczy nie wybrani, wyjątkowi, elita...
Nikt nie jest wykluczony, nikt odrzucony - kocham ciebie dziś...

Wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście...

Przyjdźcie ze swoimi słabościami, lękami i troskami...
Nie musicie się upiększać, nie musicie porządkować...
Porażki, ciężka praca, choroby i grzechy - to wszystko obejmuję Moją miłością...
Jestem blisko ciebie i chcę wziąć  twoje ciężary...

Ja was pokrzepię...

Pokrzepienie Jezusa do Duch Święty - woda ożywiająca...
Ludzie pocieszają, ubolewają, albo mówią - dobrze mu tak...
Jezus wylewa balsam Ducha Miłości...
Zamienia rany na perły, ciemność na światło...

Weźcie moje jarzmo na siebie...

Jarzmo Jezusa to Jego natura ludzka i wola Ojca...
Jarzmo Jezusa dla ciebie to twoje powołanie i misja...
Jarzmo jakby ogranicza, ale wyznacza kierunek...
Jarzmo jest przestrzenią wolności, w której spełnia się ludzka miłość...

Uczcie się ode Mnie, bo jestem łagodny i pokorny sercem...

To droga uczniostwa, w której realizuje się misja Jezusa...
Jesteś wybrany - Jezus przychodzi - otwórz serce...
Oddaj Mu serce swoje i ciężar życia - słabości i grzechy...
On jest wyzwoleniem i misją zbawienia - Jemu zaufaj...




środa, 16 lipca 2014

Dzień po dniu

16 lipca 2014

Czy się pyszni siekiera wobec drwala...

Jeśli jesteś siekierą, to pamiętaj, że jest Ręka, która prowadzi...
Wszyscy są w ręku dobrego Boga i wykonują zadania zlecone dla dobra świata...
Gdy ktoś wymknie się z ręki Boga tylko szkodę może czynić i spustoszenie...
Dobry Bóg pragnie, aby dobro się szerzyło wokół ciebie...

Trzymaj się blisko swojego Stwórcy, a będziesz czynił dobro...
Pokusa bycia bogiem może zniszczyć ciebie, rozniecić chaos i ciemność...
Będziesz miał moc, która będzie szerzyć zło i obróci się przeciw tobie...
Uznaj autorytet Boga w swoim życiu i bądź uległy w czynieniu swej powinności...

Nikt nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.

Patrz na Jezusa i proś o dar poznania Ojca...
Bez Ojca życie jest puste i zmierza do nikąd...
Fałszywy obraz Ojca niszczy wiarę i odrywa od Boga...
Pokora jest drogą otwarcia na objawienie oblicza Ojca...

wtorek, 15 lipca 2014

Dzień po dniu

15 lipca 2014

Jeżeli nie uwierzycie, nie ostoicie się...

Gdy oddalamy się od Boga powstają rozłamy i zagrożenia...
Nie Bóg zsyła nieszczęścia - to ludzie je produkują...
Ludzka pycha, żądza dominacji i posiadania wywołują wojny...
Ale cały świat jest w rękach dobrego Boga...

Jesteś osaczony przez nieprzyjaciół, wszyscy przeciwko tobie...
Samotność, ciemność i lęk - szukasz ratunku u ludzi...
Bóg mówi - Uważaj, bądź spokojny - zaufaj Mi...
Nie bój się, niech twoje serce nie słabnie, jesteś w Moich rękach...

Świat polityczny, konflikty i potyczki ludzkie nie można oddzielić od religii...
Wszystko jest w rękach Boga i tylko przy Nim jesteś bezpieczny...
Ludzka władza gdy neguje Boga staje się demonem...
Trzeba modlić się za polityków usilnie - jest bardzo źle...

Jezus powiedział - Jam zwyciężył świat...
Krzyż Jezusa jest zwycięstwem, ale kto to zrozumie...
Twoje życie złożone na krzyżu -zaufaj i oddaj się całkowicie...
Przegrana w oczach świata jest zwycięstwem Miłości i ocaleniem...

Trzeba iść taką drogą i nie lękać się opinii świata...
Ewangeliczny sposób myślenia jest inny w ocenie świata...
Wybieraj drogę Jezusa i nie bój się konfrontacji ze światem...
Pamiętaj - Bóg jest większy

   

poniedziałek, 14 lipca 2014

Dzień po dniu

14 lipca 2014

Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien...

Droga Jezusa jest drogą krzyża...
Trzeba zaakceptować krzyż w życiu...
Trzeba dźwigać rzeczywistość życia...
Cierpienia, twoje ograniczenia i słabości są twoim krzyżem...

Wiara w Jezusa koncentruje się na Krzyżu...
Krzyż jest drzewem życia, choć na nim umiera stary człowiek...
Krzyż Jezusa jest znakiem Miłości...
Ofiara Jezusa jest zbawieniem dla ludzi...

Nie można być chrześcijaninem bez krzyża...
Krzyż jest bramą do pełni życia i zmartwychwstania...
Iść za Jezusem bez krzyża jest pozorem i oszustwem...
Nadzieja nasza w Jezusie zmartwychwstałym...


środa, 9 lipca 2014

Dzień po dniu

9 lipca 2014

Udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości...

Jesteśmy uczniami Jezusa i jesteśmy posłani...
Mamy władzę wypędzać i leczyć...
Czy wypełniamy misje nam zleconą...
Czy jesteśmy wierni posłannictwu naszemu...

Tyle jest chorób i słabości wśród nas...
Tyle ludzi uzależnionych od pornografii...
Tylu zniewolonych mamoną czy pracą...
Tyle jest biedy wśród nas - ludzi zabłąkanych...

Misja Jezusa jest ważna i aktualna...
Nikt nie może się wykręcić czy zwolnić...
Dzieło zbawienia realizuje się na naszych oczach...
I to przez naszą posługę - przez nas...

Widzimy walkę o godność człowieka, o jego zdrowie i życie...
Niszczy się ludzi i dobre dzieła służące człowiekowi...
Nie możemy milczeć chowając głowę w piasek...
Nasz sprzeciw i dezaprobata jest konieczna i potrzebna...

Odwagi - misja jest walką, do której posyła nas Jezus...
On już odniósł zwycięstwo nad mocami ciemności...
I my jesteśmy powołani do zwycięstwa...
Nie lękajmy się wyrazić sprzeciw wobec ewidentnego zła...

Stworzyliśmy nowych bożków. Kult starożytnego złotego cielca znalazł nową i okrutną wersję w bałwochwalstwie pieniądza i w dyktaturze ekonomii bez ludzkiej twarzy i bez naprawdę ludzkiego celu...sprowadzający człowieka tylko do jednej z jego potrzeb: do konsumpcji...
Za tymi postawami kryje się odrzucenie etyki oraz odrzucenie Boga...
Nie dzielić się własnymi dobrami z ubogimi znaczy okradać ich i pozbawiać życia. Posiadane przez nas dobra nie są naszymi, ale ich dobrami...
Pieniądz powinien służyć, a nie rządzić!
W dominującej kulturze pierwsze miejsce zajmuje to, co zewnętrzne, natychmiastowe, widoczne, szybkie, powierzchowne i prowizoryczne. To co realne, ustępuje miejsca temu, co pozorne....
Evangelii Gaudium 55-62

wtorek, 8 lipca 2014

Dzień po dniu

8 lipca 2014

Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało...

Jesteś uczniem Jezusa - jesteś potrzebny na polu walki...
Wielka jest misja i świadków wielu potrzeba...
Świat pogrążony w ciemności szuka po omacku Boga...
Ty jesteś świadkiem Jezusa - odwagi, nie zwlekaj...

Panoszy się kłamstwo i układy ludzi zaprzedanych diabłu...
Podejmują atak na życie i ludzi, którzy są obrońcami godności człowieka...
Nie możesz milczeć - trzeba bronić człowieka...
Inwazja zła zalewa świat i zagraża ludzkim istnieniom...


poniedziałek, 7 lipca 2014

dzień po dniu

7 lipca 2014

I poślubię cię sobie znowu na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana.

Przymierze na Synaju - to pierwsze zaślubiny...
Ozeasz zapowiada nowe przymierze - zaślubiny na Golgocie...
Uczniowie Jezusa uczestniczą przez chrzest w przymierzu krzyża...
Ciągle trzeba odnawiać przymierze i dbać o miłość, której jesteśmy karmieni przez Pana...

To przemierza istnieje we wspólnocie kościoła...
Małżeństwo jest wspólnotą przymierza miłości...
Bóg szuka zagubionych, aby na pustyni odnaleźli Jezusa...
Pustka i bezcelowość jest szukaniem po omacku...

Na pustyni odkrywa się wartość tego, co jest niezbędne do życia; i tak we współczesnym świecie istnieją niezliczone znaki pragnienia Boga, ostatecznego sensu życia, często wyrażone w formie ukrytej czy negatywnej. Na pustyni trzeba nade wszystko ludzi wiary, którzy swym życiem wskazują drogę ku Ziemi Obiecanej i w ten sposób uobecniają nadzieję.
Evangelii Gaudium 86

piątek, 4 lipca 2014

Dzień po dniu

4 lipca 2014

Pójdź za Mną!

Każdy jest wezwany, aby wejść na drogę Jezusa...
Nikt nie jest wykluczony...
Wiara jest drogą podążania za Jezusem...
Duch Święty przenika i przemienia wewnętrznie...

Jeśli nie jesteś chory, słaby, grzeszny - nie wyruszysz w drogę...
Wiedza i doskonałość ustawiają w pozycji rezerwy i osądzania Pana...
Przebaczenie jest jedyną drogą, aby zrozumieć plan Mistrza...
Moc w słabości się doskonali - musisz odkryć i uznać swoją słabość...

Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy sie źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary...


czwartek, 3 lipca 2014

Dzień po dniu

3 lipca 2014

Widzieliśmy Pana...

Dać świadectwo spotkania z Jezusem wobec braci...
To nasz obowiązek - nie chowaj wiary dla siebie...
Zmartwychwstanie promieniuje przez świadectwo uczniów...
Napotkasz ludzi, którzy wątpią, odrzucają, są sceptyczni...

Wielu chce dotykać jak Tomasz...
Chcą zobaczyć Boga niewidzialnego...
Wiara rodzi się ze słuchania...
Słowo niesione przez Ducha jest widzialną rzeczywistością...

Dotykać ran Jezusa można we własnym cierpieniu...
Ono jest zawsze i ma głęboki sens...
Jezus przychodzi mimo drzwi zamkniętych w moim sercu...
Jezus chce, abym uwierzył i przyjął dar zbawienia...

Jezus prawdziwie zmartwychwstał...
On daje się poznać w cierpieniu...
On jest moim Panem i Bogiem...
On czyni mnie świadkiem swojej miłości...

Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli...

Nie uciekajmy przed zmartwychwstaniem Jezusa, nigdy nie uważajmy się za zwyciężonych, niezależnie od tego, co się dzieje. Nić nie może być większe od Jego życia, które pozwala nam iść naprzód.
Evangelii Gaudium 3

środa, 2 lipca 2014

Dzień po dniu

2 lipca 2014

Wtedy całe miasto wyszło na spotkanie Jezusa; a gdy Go ujrzeli, prosili, żeby odszedł z ich granic...

Boimy się zmian, wiele mogą kosztować...
Boimy się strat więc lepiej, aby nie przychodził...
Uzdrowienie kosztuje - trzeba rozpocząć inny rodzaj życia...
Gdy Jezus przybywa na drugi brzeg demony drżą - jeszcze nie czas...

Jezus przychodzi i niesie wyzwolenie ludziom wszystkich nacji...
Chce, aby wszyscy przyjęli zbawienie, ale wszystko w wolności...
Twoje świnie muszą utonąć, abyś prawdziwie był wolny...
Demony wiedzą, kto prawdziwie jest Synem Bożym...

Wielu świeckich boi się, że ktoś zaprosi ich do podjęcia zadania apostolskiego, więc starają się uciec od wszelkiego zaangażowania, które mogłoby ich pozbawić wolnego czasu... Ale to samo dzieje się z kapłanami, którzy obsesyjnie są zatroskani o swój wolny czas. Często związane jest to z faktem, że osoby te odczuwają stanowczą potrzebę zachowania swojej przestrzeni autonomii, tak jakby zadanie ewangelizacji było niebezpieczną trucizną, a nie radosną odpowiedzią na miłość Boga, który wzywa nas do misji i czyni nas osobami spełnionymi i przynoszącymi owoce. Niektórzy stawiają opór, by dogłębnie zasmakować misji i ogarnięci są paraliżującą acedią.
Evangelii Gaudium 81


wtorek, 1 lipca 2014

Dzień po dniu

1 lipca 2014

Nagle zerwała się gwałtowna burza na jeziorze, tak że fale zalewały łódź...

Wciąż przechodzą burze w naszym życiu i ciemność ogarnia serca...
Trwoga ogarnia nas i poczucie, że naprawdę już giniemy...
Jezus gdzieś ukryty, albo Go nie ma - jesteśmy sami, zdani na siebie...
Niemoc, bezradność i lęk paraliżuje nas - wołamy: Gdzie jesteś, Panie...

On jest i przychodzi w burzy, która niszczy i rozbija stabilność...
Wszelkie zabezpieczenia pękają i zdają się na nic...
Trzeba odnaleźć Tego, który jest skałą i pewnością...
Tylko On jest siłą i ratunkiem, gdy wszystko się chwieje...

Chwieje się człowiek i pewność, że wszystko może...
Walą się struktury i wzniosłe budowle ludzkich zabezpieczeń...
Żywioł rozsadza pyszne knowania ludzkich bogów...
Bo tylko On, prawdziwy Bóg jest Panem i nadzieją...

Kimże On jest, że nawet wichry i jezioro są Mu posłuszne...

W życiu codziennym ludzie bardzo często walczą o przeżycie, i w tej walce zawiera się głęboki sens egzystencji, powiązany zwykle z głębokim zmysłem religijnym. Powinniśmy kontemplować go, aby dojść do dialogu podobnego do tego, jaki Pan przeprowadził z Samarytanką przy studni, gdzie starała się ugasić pragnienie... EG 72
Bóg nie ukrywa się przed tymi, którzy Go szukają szczerym sercem, choć czynią to po omacku, w sposób niewyraźny i rozproszony... 
 EG 71