Dzień po dniu

1 stycznia 2012


Nadano Mu imię Jezus...


Oto pierwszy dzień Nowego Roku - w imię Jezusa...
Jeszua - to znaczy Jahwe jest moim zbawieniem...
Człowiek jest słaby, grzeszny i oddzielony od Boga...
Chce coś z tym uczynić, che sobie pomóc...
Są różne teorie i praktyki samo-zbawienia...
New Age daje wizje człowieka, który sam urzeczywistnia zbawienie samodoskonaląc się...
To bardzo subtelna propozycja i wielu katolików wchodzi bezwiednie -  nie zdając sobie sprawy...
Tymczasem człowiek jest dzieckiem Boga - umiłowany odwieczną miłością...
Bóg posłał swojego Syna, który oddał swoje życie za nas na krzyżu...
Tu dokonało się nasze zbawienie i jest darem dla nas...
Przez wiarę otwieramy się i przyjmujemy zbawienie - Jezus wchodzi w nasze życie...
Jezus rozpoczyna dziś wędrówkę naszego życia w czasie tych dni nowego roku...
Idziemy z Nim - On nas prowadzi...
Daje nam Ducha Świętego, abyśmy za Nim podążali...
Nadzieje i obawy nowego roku składamy w Sercu Jezusa...

Niech cie Pan błogosławi i strzeże.
Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cie obdarzy swą łaską.
Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cie obdarzy pokojem.