niedziela, 12 sierpnia 2012

Dzień po dniu

12 sierpnia 2012

Wstań, jedz, bo przed tobą długa droga!

Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życia świata.

Przychodzą rozczarowania i zniechęcenia...
Osaczony Eliasz już nie chce żyć...
Ucieka na pustynię i prosi Boga o śmierć...
Plan Boga jest inny...

Dziś często człowiek zmęczony ma wszystkiego dość...
Depresja i pragnienie śmierci nie jest rzadkim stanem serca...
A jednak Pan przychodzi i daje chleb...
Tym chlebem jest Jego Ciało - Eucharystia...
Wstań, jedz, bo przed tobą długa droga...

Ten chleb jest na wyciągnięcie ręki...
Ten chleb Jezus rozmnaża i nim nas karmi...
Ten chleb jest Komunią - zjednoczeniem w Miłości i źródłem niekończącego się życia...
Nieśmiertelności i chwały...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Jaki plan ma Pan wobec mnie?
Otrzymałam tak wiele a jednocześnie nie mam nic...
Tak trudno jest mi się cieszyć i doceniać wszystko co wokół się dzieje...
umiem jednak jak dziękować za wszystkie trudne chwile które mnie dotykają...