piątek, 21 grudnia 2007

Dzień po dniu

20grudnia 2007

Kluczu Dawida, który otwierasz bramy wiecznego królestwa, przyjdź i wyprowadź z więzienia jeńca siedzącego w ciemnościach.

Dziś Achaz potomek Dawida obłudnie wykręca się udając lojalność wobec Boga - nie chce iść drogą Pana, nie chce Mu zaufać. I Maryja w nieprawdopodobnej perspektywie rzuca się w otchłań ufności posłusznie podejmując wezwanie Boże. Przestrzeń naszego życia między Achazem a Maryją. Jak dużo jest Achaza we mnie. Jak bardzo chcę zbliżyć się w konkretach wyzwań mojego życia do Maryi.
Panie Jezu przyjdź i wyprowadź z więzienia mnie siedzącego w ciemnościach.

środa, 19 grudnia 2007

Dzień po dniu

19grudnia 2007

Korzeniu Jessego, który stoisz jako sztandar narodów, przyjdź nas uwolnić, racz dłużej nie zwlekać.

Jezus wyrasta jako różdżka Jessego, wyrasta na pniu dynastii Dawida, który zmurszał i zbankrutował. Oto odrośl zdrowa, która staje się początkiem nowego krzewu, w którym my jako latorośle się odnajdujemy wszczepieni przez wiarę i chrzest.
Dziś pogrzeb śp. Stefana - ojca Iwonki.
Odczytać znak i nie zmarnować cierpienia, które jest drogą ku życiu. Przebić się przez gęste chmury ku Słońcu. Pokonać zwątpienie, bunt i lęk.
Maryja z Nazaretu staje się gwiazdą rzeczywistości nieprawdopodobnej - Bóg, który przyjmuje ludzie ciało, staje się człowiekiem.
Przed każdym z nas rzeczywistość nieprawdopodobna - przyjąć nowinę, która może wydawać się na początku tragiczna. W niej jest novum - nowy świat, który rodzi się przez śmierć. Ten adwent jest inny, zawsze inny.
Przyjdź Panie i nie zwlekaj.

Dzień po dniu

18grudnia 2007

O Adonai, Wodzu Izraela, Tyś w krzaku gorejącym objawił się Mojżeszowi i na Synaju dałeś mu Prawo; przyjdź nas wyzwolić swym potężnym ramieniem.

Jesteśmy uczniami Chrystusa. On jest naszym Nauczycielem i Mistrzem. To On objawia nam Oblicze Boga i On uczy nas jak żyć, jaka jest wola Ojca. On nas powołuje do zwycięstwa. On zwyciężył szatana, grzech nasz wziął na siebie, a śmierć pokonał swoją śmiercią, którą uczynił najwyższym aktem miłości. Mamy zwyciężać w Jego Imię. Mamy zaufać Mu i to jest początek, fundament.

poniedziałek, 17 grudnia 2007

Dzień po dniu

17grudnia 2007

O Mądrości, która wyszłaś z ust Najwyższego, Ty obejmujesz wszechświat od końca do końca i wszystkim rządzisz z mocą i słodyczą; przyjdź i naucz nas dróg roztropności.

Rozpoczynamy nowennę przed Bożym Narodzeniem - druga część adwentu bezpośrednio przygotowująca do świąt. W większości parafii trwają rekolekcje i spowiedź przedświąteczna.
W tym okresie prowadzą nas codziennie specjalne antyfony, które wyrażają przymioty Boga i przywołyją Go - Panie przyjdź.
Dziś o godz. 12 w Zielonce pogrzeb śp. Roberta, brata Iwony - zmarł nagle w nocy z piętku na sobotę ( 7/8 grudzień ), a dziś rano w szpitalu w Wołominie zmarł tata Iwony - ciężkie doświadczenie dla Iwony i mamy.
Adwent to nasze życie - oczekujemy na Pana i Pan przychodzi niespodziewanie i nie tak, jak byśmy chcieli.

piątek, 14 grudnia 2007

Dzień po dniu

14grudnia 2007

Adwent to oczekiwanie, w którym ujawnia się prawda o człowieku, o wewnętrznej strukturze człowieka. Można by człowieka scharakteryzować dwoma słowami: nienasycenie - opór.
Człowiek w swoim wewnętrznym strumieniu pragnień jest nienasycony. Ciągle pragnie i nic nie jest w stanie zaspokoić tego pragnienia - jest nienasycony. Św.Augustyn powie - niespokojne jest nasze serce dopóki nie spocznie w Tobie. Ale jednocześnie ten człowiek w swoim sercu stwarza opór, gdy przychodzą nowe wezwania, nowe wymagania. Doświadczamy tego w sobie często jednocześnie - nienasycenie i opór. Nienasycenie określa człowieka oczekującego, wyglądającego, tęskniącego za Mesjaszem. Jednocześnie gdy Mesjasz przychodzi człowiek z dystansem i oporem obserwuje, a nawet odrzuca Mesjasza. Dialektyka duchowa między nienasyceniem a oporem określa naszą codzienność. Jezus dziś posługując się symboliką charakteryzującą naród wybrany mówi o nas i do nas - Mt 11,16-19. Tacy my jesteśmy.

środa, 5 grudnia 2007

Dzień po dniu

5grudnia 2007

Duchu Święty, proszę Cię
o dar Mądrości do lepszego poznania Ciebie i Twoich doskonałości Bożych,
o dar Rozumu do lepszego zrozumienia ducha tajemnic wiary świętej,
o dar Umiejętności, abym w życiu kierował się zasadami tejże wiary,
o dar Rady, abym we wszystkim u Ciebie szukał rady i u Ciebie ją zawsze znajdował,
o dar Męstwa, aby żadna bojaźń ani względy ziemskie nie mogły mnie od Ciebie oderwać,
o dar Pobożności, abym zawsze służył Twojemu Majestatowi z synowską miłością,
o dar Bojaźni Bożej, aby żadna bojaźń ani względy ziemskie nie mogły mnie od Ciebie oderwać.
Modlitwa Jana Pawła II do Ducha Świętego

Modlitwa ta napisana drżącą ręką przez Jana Pawła II na rok przed śmiercią jest być może tą modlitwą, którą otrzymał Lolek od swego ojca w młodzieńczych latach i którą odmawiał przez całe życie powierzając się Duchowi Świętemu.
Modlitwa do Ducha Świętego - poranna - powierzając się Duchowi Świętemu, to ważny rys duchowości charyzmatycznej. Odkryliśmy Ducha Świętego, bez którego nic nie możemy, a który mieszka w naszych sercach, które są świątynią Jego. Poznanie i umiłowanie Ducha Świętego, który z nas różnych ludzi wierzących w Jezusa tworzy Kościół i który prowadzi nas drogami zbawienia.

niedziela, 2 grudnia 2007

Dzień po dniu

2grudnia 2007

"Rozumiejcie chwilę obecną: teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu. ...Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w zbroję światła!"(Rz 13,11-12)
Adwent to oczekiwanie. Całe życie chrześcijanina jest adwentem - oczekujemy przyjścia naszego Pana Jezusa Chrystusa. On przychodzi i zaskakuje nas każdego dnia, ale przyjdzie w chwale przy końcu dni i to będzie tryumf Króla i Mesjasza. On chce, abyśmy byli gotowi i oczekiwali, abyśmy byli czyści i bez skazy. Każda chwila się liczy. Chwila obecna - TERAZ - jest najważniejsza. Tu i teraz dokonuje się dzieło miłości, do którego jesteś powołany.
Ludzie ochrzczeni potrzebują przebudzenia ducha. Są uśpieni iluzjami pogańskiego świata, który otacza nas i wdziera się w nasze życie - w naszą codzienność. Trzeba wychwytywać działanie ducha tego świata. Życie jest walką o człowieka, który z woli Boga jest przeznaczony do zbawienia i chwały. Szatan jest przeciwnikiem człowieka i sprowadza go z drogi prawdy i życia w krainę kłamstwa i śmierci wiecznej. Człowiek musi to wiedzieć i widzieć w sobie, ten teren walki duchowej, który toczy się gdzieś głęboko w sercu człowieka. Zwyciężać w imię Jezusa każdego dnia to wzrastać w nowości życia - to jest nasze przeznaczenie. Zbroja światła jest ochroną, która odbija pociski złego ducha, ale także odbija światło Bożej miłości, które lśni na obliczy człowieka oddanego Bogu. I to jest świadectwo, które w mroku świeci.