poniedziałek, 1 listopada 2010

Dzień po dniu

1 listopada 2010

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec:
zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi
i rzeczywiście nimi jesteśmy.

Kościół to wspólnota świętych grzeszników.
Jesteśmy grzesznikami - ciągle upadamy, jesteśmy słabi, wątpimy, buntujemy się, ranimy jedni drugich...
Jesteśmy święci, bo Bóg stworzył nas na podobieństwo swoje.
Nosimy w sobie obraz Boga i jest w nas wielkie pragnienie szczęścia i nienasycenie.
To pragnienie szczęścia mówi, że głęboko w sercu pragniemy świętości - kiełkuje w nas ziarno świętości.
To ziarno padło na glebę naszego serca w sakramencie chrztu.
Świętość jest nam dana, ale też zadana.
Mamy podążać drogą świętości.
Tą drogą jest Jezus - Jego Pascha.
Droga wiary jest drogą nawrócenia.
Na tej drodze Duch Święty pracuje w nas, kruszy serce kamienne i daje nam serce nowe.
Wprowadza nas na drogę pełnienia woli Bożej i podążania drogą powołania.
Jest misja dla każdego z nas.
Masz ją odczytać i wypełnić.
Na tej drodze zdobywasz świętość - upodabniasz się to Jego Obrazu.

Bóg mówi - świętymi bądźcie, bo Ja jestem Święty, Pan Bóg wasz!



1 komentarz:

Zbyszek L. pisze...

Szczęśliwi, którzy pokładają ufność w Bogu, którzy potrafią zapłakać nad własnym grzechem, którzy nie zwyciężają zła złem, którzy mają wielki głód świętości...
Panie Jezu to Ty jesteś naszym szczęsciem i Ty nam pokazujesz drogą, którą sam jesteś. Otwieraj nas coraz bardziej na Twoje działanie!