sobota, 23 listopada 2013

dzień po dniu

23 listopada 2013

Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy uznani są za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić. Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi aniołom i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami zmartwychwstania.

Gdzie my jesteśmy na tym świecie i jaka jest nasza droga...
Powołanie małżeńskie jest drogą we dwoje do domu Ojca...
A inni, którzy pozostają w samotności, gdzież ich miejsce...
Jak żyć, aby być wiernym miłości i dojść do przystani wiecznego przebywania...

A może to ja żyję tak jakbym już zmartwychwstał...
Jaka jest motywacja bezżenności, jaki sens samotności dla królestwa...
Czy celibat jest okaleczeniem, torturą, czy darem miłości...
Gdzie jest tu miłość i kto komu jest oddany?...

Dziękuję Ci, Panie, że mnie powołałeś w bezżenności...
Dziękuję Ci za ludzi, których kocham i od których doznaje miłości...
Dziękuję Ci, że Ty jesteś obecny w tej miłości...
Że nadajesz blask mojemu oddaniu i samotności...
Ty jesteś blisko mnie i mogę Ciebie ukazywać tym, którzy szukają...
Już żyję tym życiem, które jest tam - jakby ponad...

Jutro zakończenie roku wiary

„Wiara jest wędrówką z Jezusem, która trwa całe życie. Oczywiście w niektórych momentach czujemy się zmęczeni i zagubieni. Wiara daje nam jednak pewność stałej obecności Jezusa w każdej sytuacji, nawet tej najbardziej bolesnej i trudnej do zrozumienia. Jesteśmy wezwani do wkraczania coraz głębiej w tajemnicę miłości Boga, który czuwa nad nami i pozwala nam żyć w pokoju i nadziei”.
  Franciszek papa

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Dla wielu samotność jest darem, ale bywa też trudnym, bolesnym wyborem.Na pytanie :Co z tego mam,że żyję samotnie,usłyszałam odpowiedź na Jasnej Górze - mam miejsce w Ciele Chrystusa i bogactwo duchowe.Gdy szczególnie trudno, wracam do tych słów.