niedziela, 16 lutego 2014

Dzień po dniu

16 lutego 2014

Jeżeli zechcesz, zachowasz przykazania...
Położył przed tobą ogień i wodę, co zechcesz, po to wyciągniesz rękę...

Jesteś wolny, wybieraj - dwie drogi przed tobą...
Prawo jest dla twojego dobra, ale nikt cię nie zmusza...
Ponosisz konsekwencje swoich wyborów...
A twoje czyny pozostają smugą światła lub ciemności...

Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują...

Życie jest wędrówką ku przystani, której nie pojmujemy...
Świat, w którym żyjemy jest piękny i lubimy podróżować, aby się nim nasycać...
Idziemy ku pełni, w której będzie nasycenie takie, że hej... pojąć nie sposób...
Dobry Bóg przygotował mam coś pięknego i czeka na nas...

Nie przyszedłem znieść Prawo i Proroków.
Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić...

Jezus wypełnił prawo umierając na krzyżu...
Jezus jest dziś prawem i znakiem tego prawa jest Krzyż...
To prawo jest prawem miłości...
To prawo jest prawem wolności...

Tylko idąc drogą tego prawa można dojść do domu Ojca...
Jezus chce, abyśmy podążali za Nim tą drogą...
Jezus daje nam Ducha Świętego, abym potrafił duchem odczytać prawo...
To Duch Święty może mnie poprowadzić drogą Krzyża...

Przyjdź Duchu Święty i wlej miłość do mojego serca...
Niech zapłonie ogniem, który spala to co moje...
Niech oczyści i poprowadzi mnie drogą Krzyża...
Bez lęku z radością oddając chwałę Ojcu...

Jezus proponuje tym, którzy za Nim idą doskonałość miłości: miłości, której jedyną miarą jest nie posiadanie miary i wykraczanie poza wszelkie wyrachowanie. Miłość bliźniego jest postawą tak bardzo fundamentalną, że Jezus posuwa się wręcz do stwierdzenia, iż nasza relacja z Bogiem nie może być szczera, jeśli nie chcemy zawrzeć pokoju z bliźnim: „Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar twój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim”. Dlatego jesteśmy wezwani do pojednania z braćmi zanim okażemy nasze oddanie Panu w modlitwie.
Rozumiemy z tego wszystkiego, że Jezus nie przywiązuje jedynie uwagi do karnego przestrzegania i postępowania zewnętrznego. Zmierza ku istocie prawa, uwypuklając nade wszystko intencję a więc serce człowieka, skąd pochodzą nasze działania dobre lub złe. Aby osiągnąć zachowania dobre i uczciwe nie wystarczają normy prawne, ale potrzebne są głębokie motywacje, będące wyrazem ukrytej mądrości, mądrości Boga, która może zostać przyjęta dzięki Duchowi Świętemu. A my, przez wiarę w Chrystusa, możemy się otworzyć na działanie Ducha Świętego, który czyni nas zdolnymi, by żyć Bożą miłością.
Franciszek papa

Brak komentarzy: