25 lipca 2016
Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości...
Przechowujemy ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas...
Jestem połamany, wszystko mnie boli...
Jak trudno się pozbierać - sen mnie dusi...
Ciemność wokół - nic mi się nie chce...
Ta słabość mnie gnębi i rozwala...
Ty, Panie, wybrałeś mnie i jesteś we mnie...
W kruchości mojej złożyłeś swoją moc...
Jesteś Skarbem mego serca - Perłą moją...
Jesteś nadzieją moją - radością i światłem...
Nosimy nieustannie konanie Jezusa, aby życie Jezusa, objawiło się w naszym śmiertelnym ciele...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz