26 lipca 2018
W Tobie, o Panie, mamy źródło życia...
Pamiętam wierność twej młodości, miłość twego narzeczeństwa, kiedy chodziłaś za Mną na pustyni...
Pochwyciłeś mnie, Panie - biegnę za Tobą...
Twoja miłość mnie uwiodła - kocham Ciebie...
Wpatruję się w Twoje oblicze - jesteś dobry...
Dajesz mi poznać tajemnice królestwa Twego...
Szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz