poniedziałek, 6 stycznia 2020

Dzień po dniu

6 stycznia 2020

Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi...

Powstań!
Świeć, Jeruzalem, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłyska nad tobą...

Jesteś posłany, aby nieść światło miłości Jezusa...
Świat pogrążony w ciemności jest wokół ciebie...
Duch Święty rozszerza serce i zapala w nim miłość...
Odszukaj Jezusa w twojej codzienności - On jest...

Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; padli na twarz i oddali Mu pokłon...

Potęga Boga jest tak wielka, że potrafi On obdzielić pełną miłością każdego człowieka...
Kardynał Wyszyński

ADORACJA
W życiu chrześcijańskim nie wystarczy wiedzieć. Nie poznamy Boga, jeśli nie wyjdziemy poza samych siebie, jeśli Go nie spotkamy i nie będziemy Go adorować. Na niewiele lub na nic zdadzą się teologia i zdolności duszpasterskie, jeśli nie padniemy na kolana; jeśli nie czynimy tak, jak Mędrcy, którzy byli nie tylko mądrymi organizatorami podróży, ale byli w drodze i adorowali.  Kiedy adorujemy, zdajemy sobie sprawę, że wiara nie sprowadza się do zestawu pięknych doktryn, lecz jest relacją z żywą Osobą, którą się kocha. Stając twarzą w twarz z Jezusem, poznajemy Jego oblicze. Adorując, odkrywamy, że życie chrześcijańskie to dzieje miłości z Bogiem, w których nie wystarczają dobre idee, ale trzeba postawić Go na pierwszym miejscu, tak jak to czyni ktoś zakochany z osobą, którą miłuje. Taki właśnie musi być Kościół, adorujący i zakochany w Jezusie, swoim Oblubieńcu.
Adorować oznacza spotykać Jezusa bez listy próśb, a jedynie z tym jednym pragnieniem: aby z Nim przebywać. To odkrycie, że radość i pokój rosną wraz z uwielbieniem i dziękczynieniem. Kiedy adorujemy, pozwalamy Jezusowi nas uzdrawiać i przemieniać. Adorując dajemy Panu możliwość przemienienia nas Jego miłością, rozjaśnienia naszych ciemności, dania nam sił w słabości i odwagi w trudnych doświadczeniach. Adorować oznacza zmierzać ku temu, co najistotniejsze. Adoracja jest «odtrutką», sposobem na uwolnienie się od wielu rzeczy bezużytecznych, od uzależnień, które znieczulają serce i zamraczają umysł. Adorując uczymy się bowiem odrzucania tego, czego nie należy czcić: bożka pieniądza, bożka konsumpcji, bożka przyjemności, bożka sukcesu, naszego ego ustanowionego bożkiem. Adorować, to umniejszać się w obliczu Najwyższego, aby przed Nim odkrywać, że wspaniałość życia nie polega na posiadaniu, ale na miłowaniu.
Adorując postępujemy tak jak Mędrcy. Przynosimy Mu złoto, aby Mu powiedzieć, że nic nie jest cenniejsze niż On. Ofiarowujemy Mu kadzidło, by powiedzieć, że tylko wraz z Nim nasze życie wznosi się ku temu, co wysokie. Dajemy mu mirrę, którą namaszczano zranione i rozdarte ciała, aby obiecać Jezusowi, że pomożemy naszemu bliźniemu, spychanemu na margines i cierpiącemu, ponieważ tam jest Jezus.
Franciszek papa 
    

Brak komentarzy: