czwartek, 3 listopada 2011

Dzień po dniu

3 listopada 2011

I w życiu i śmierci należymy do Pana.

Nawet gdybym nie chciał - należę do Pana...
Nawet gdybym Go odrzucił - należę do Pana...
Nawet gdyby mi się wydawało, że Go nie ma - należę do Pana...

Jak bardzo potrzeba, abym chciał do Niego należeć...
Abym Mu się cały oddał...
Abym Mu zawierzył swoje życie...

Odnoszę zwycięstwo, bo należę do Pana...
Osiągam pułap moich możliwości, bo należę do Pana...
Moje życie się spełnia, bo należę do Pana...

TO JEST TO

1 komentarz:

Izabela S. pisze...

I w życiu i w śmierci należymy do Pana...

Jest taka pieśń, była to jedna z pierwszych pieśni jaką usłyszałam przychodząc do wspólnoty... Moje serce przeszyła jakaś przedziwna Boża łaska i wtedy pomyślałam - jak trzeba mieć głęboką wiarę i odwagę, żeby wypowiedzieć, a co dopiero śpiewać świadomie te słowa... Boże ja też tak chcę...

Dziś chcę się nimi modlić...

Pomódl się Miriam, aby Twój Syn żył we mnie... Pomódl się by Jezus we mnie żył...
Gdzie Ty jesteś zstępuje Duch Święty, gdzie Ty jesteś Niebo staje się...
Miriam Tyś jest bramą do Nieba, moim Niebem jest Twój Syn, weź mnie, weź mnie do swego łona bym bóstwem Jezusa zajaśniał jak Ty...
Gdybym umarł Jezus żył by we mnie, gdybym umarł odpocząłbym...
Przyspiesz, przyspiesz moją śmierć. Pragnę umrzeć, aby żyć!