czwartek, 8 grudnia 2011

Dzień po dniu

8 grudnia 2011


Gdzie jesteś?
Usłyszałem Twój głos w ogrodzie, przestraszyłem się, bo jestem nagi, i ukryłem się.


Można się przestraszyć głosu Boga i własnej nagości...
Można się nieustannie ukrywać i krzyczeć - boję się... boje się...
Dziś ludzie mówią, że Bóg się ukrył i milczy...
Zwątpiłem w Twoją miłość i uciekam przed Tobą...
Jest mi źle, wszędzie jest zło i pogrążam się w nicości...
Zło jest brakiem dobra - jest nicością...
Dobro jest - Bóg jest dobry...
Gdzie ja jestem?
Kim ja jestem?
Dokąd podążam?

W Nim wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli świeci i nieskalani przed Jego obliczem.


Zanim zaistniałem byłem w Sercu Boga...
On mnie chciał...
On mnie pokochał...
On mnie do świętości przeznaczył...
Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego...


Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego osłoni cię...


Niepokalana Maryja - jutrzenka nowego świata utraconego na początku...
Pełna łaski - czysta i niezwykła, a jakże prawdziwa...
Wybrana, aby być znakiem nadziei naszego wyzwolenia...
Idzie za Jezusem i prowadzi mnie...
Nazaret - Betlejem - Egipt - Golgota...
Chcę iść za Tobą Maryjo...
FIAT -  AMEN

Brak komentarzy: