22 września 2017
Ubodzy duchem mają wstęp do nieba...
Wielkim zaś zyskiem jest pobożność w połączeniu w poprzestawaniem na tym, co się ma. Nic bowiem nie przynieśliśmy na ten świat; nic też nie możemy z niego wynieść. Mając natomiast żywność i odzienie, i dach nad głową, bądźmy z tego zadowoleni...
Jakie to proste i oczywiste - a jednak wciąż chcemy więcej...
Ciągle za mało - szukamy sposobów, aby jeszcze coś zdobyć...
Obciążeni balastem marności męczymy się co z tym zrobić...
Tymczasem Jezus jest skarbem - jest perłą i tylko to wystarczy...
Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest chciwość pieniędzy...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz