15 lutego 2019
Szczęśliwy, komu odpuszczono grzechy...
Zerwała zatem z niego owoc, skosztowała i dała swemu mężowi, który był z nią, a on zjadł...
Jestem słaby, wszystko mnie boli, smutek w sercu...
Starość wchodzi w życie - patrzę z oddali na świat...
Chowam w jaskini swoich lęków - gdzie jest Pan...
Grzech rani i oddala - życie znika - ciemność wokół...
Jezus nie opuszcza - szuka i przychodzi dziś...
Daje się ukrzyżować, aby dać życie i ocalić...
Otwiera twoje oczy, serce - już słychać Słowo...
Jego miłość zapala ogień posłania - jest misja...
Effatha, to znaczy: Otwórz się...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz