sobota, 8 stycznia 2011

Dzień po dniu

8 stycznia 2011

Wy dajcie im jeść.

Jedzenie to podstawowa potrzeba ludzka.
Jest tyle ludzi głodujących na ziemi.
Jezus naucza wielką rzeszę ludzi i rozmnaża chleb, aby ich nakarmić.
Mówi jednak do uczniów - Wy dajcie im jeść.

Potrzeba zaangażowania uczniów przy świadomości, że prawie nic nie mamy.
Cóż to jest pięć chlebów i dwie ryby.
To małe nic połamane przez Jezusa staje się nasyceniem dla pięciu tysięcy mężczyzn.

Potrzeba jednak, aby dać to małe nic - wszystko co mamy...
Tak i dzisiaj Jezus rozmnaża to nasze małe nic.
Trzeba Mu oddać.
Jezus chce przez nasze ręce karmić ludzi miłością - bo to największy głód.

W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga,
ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy.

1 komentarz:

krzychoo22 pisze...

We wczorajszym czytaniu Jezus pokazal, ze jest tym, ktory ma moc: nauczal, uzdrawial. Na pewno byli z nim jego uczniowie, ci sami, ktorym dzisiaj powiedzial: Wy dajcie im jesc. Twarda i wymagajaca jest szkola Jezusa. Szybko od nauki/przykladu przechodzi do praktyki - jakby dzisiaj powiedzial ekspert od szkolen.
Ale wystarczy chocby chec, zeby Jezus wkroczyl ze swoja moca. Nawet taka chec polaczona z niedowierzaniem, ze trzeba by wydac 200 denarow, ktorych pewno uczniowie nie mieli, aby nakarmic tych wszystkich ludzi (a 200 denarow to podobno bylo mnostwo pieniedzy - rownowartosc ponad pol roku pracy robotnika).