czwartek, 27 stycznia 2011

Dzień po dniu

27 stycznia 2011

Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę.
Troszczmy się o siebie wzajemnie, by się zachęcać do miłości i do dobrych uczynków.
Nie opuszczajmy naszych wspólnych zebrań, jak się to stało zwyczajem niektórych, ale zachęcajmy się nawzajem, i to tym bardziej, im wyraźniej widzicie, że zbliża się dzień.

Chrześcijanin jest człowiekiem nadziei.
Bóg jest wierny, dał obietnicę i ją spełni - trzeba cierpliwości i wytrwałości.
Nadzieja pozwala nam widzieć kres, który jest bezkresem,
daje siłę, gdy przychodzą przeciwności.
Nadzieja objawia się przez pogodę ducha i wierność w spełnianiu zadań, nawet gdy wymagają wysiłku i odwagi.

Jesteśmy wspólnotą uczniów - troska jednych o drugich jest praktyką miłości.
Potrzebne jest gromadzenie się we wspólnocie - umacniamy się wzajemnie i umacnia nas Duch Święty.
Gdy ktoś opuszcza spotkania, odszukajmy go w duchu łagodności i sprowadźmy na drogę życia, aby nie odpadł na zawsze.
Czas jest krótki.
Wszyscy podążamy ku wieczności, a brama śmierci jest wejściem do pełni życia.

Brak komentarzy: