środa, 10 września 2014

Dzień po dniu

10 września 2014

Mówię, bracia, czas jest krótki...
Przemija bowiem postać tego świata....

Wszystko przemija, Bóg jest blisko nawet gdy tego nie czujemy...
Zmienność i ulotność rzeczywistości utrudnia zrozumienie...
Rodzimy się, dojrzewamy, starzejemy i odchodzimy...
Nigdy nie wiadomo kiedy - pozostaje lęk...

A jednak Jezus jest i prowadzi nas w pielgrzymce wiary...
Idziemy za Nim przez pustynię świata, który nam przemija...
Tylko miłość się liczy, a dobry Bóg nie szczędzi jej każdego dnia...
Cierpienie oczyszcza i pozostawia szlachetne ślady krzyża...

Dlatego błogosławieństwa są stylem życia nowych ludzi...
I tylko to się liczy, co logikę krzyża wyraża w czynach...
Taka jest miłość samego Boga i jej ludzkie odbicie...
Wszystko zginie, ale ty ocalejesz dla pełni życia...   

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Doświadczenie nagłej zmienności może nieco wyprowadzić z równowagi. Tym bardziej niezmienną, stałą jest Miłość Boga ku nam. W Nim poruszmy się, żyjemy,Jesteśmy!