wtorek, 5 maja 2009

Dzień po dniu

5 maja 2009

Moje owce słuchają mojego głosu, a Ja znam je.
Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne.
Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki.
Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich.
I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca.
Ja i Ojciec jedno jesteśmy.

Ciągle wraca prawda o Jezusie, który troszczy się nas.
Jest wiele zagrożeń. Jest też lek w nas.
Dziecko czuje się bezpiecznie gdy jest blisko rodziców.
Człowiek może czuć się bezpiecznie tylko w bliskości Boga.
W świecie jest wiele niebezpieczeństw, wiele zagrożeń.
Ludzie żyją w ustawicznym lęku.
Ale ty -
Chociażbym chodził ciemną doliną
zła się nie ulęknę,
bo Ty jesteś ze mną.

Jesteś w dłoniach Ojca.
Nikt nie wyrwie ciebie z Rąk Boga.
Twoja wiara zbliża cię do Jezusa - jesteś Jego uczniem.
Słuchasz Jego głosu - On mówi do ciebie.
Idziesz za Nim - On jest drogą życia, to On prowadzi.
On nadaje sens twoim zmaganiom i jest źródłem twojego zwycięstwa.
On jest pełnią twojego życia - obfitość życia.

1 komentarz:

s. Izabela pisze...

Dziękuję Bogu dzisiaj za to, że jest dobrym Ojcem, dobrym Pasterzem i za to, że nie pozostawił nas "samych sobie", że opiekuje się nami także poprzez konkretne osoby. Dziękuję za wszystkich kapłanów i pasterzy Kościoła, a w szczególności za tych kapłanów, którymi obdarował mnie Pan osobiście.
Pozdrawiam Księdza i życzę dobrego dnia! :)