wtorek, 16 lutego 2010

Dzień po dniu

16 lutego 2010

Kto doznaje pokusy, niech nie mówi, że Bóg go kusi.
Bóg bowiem ani nie podlega pokusie ku złemu, ani też nikogo nie kusi.
To własna pożądliwość wystawia na pokusę i nęci każdego.
Następnie pożądliwość gdy pocznie, rodzi grzech, a skoro grzech dojrzeje, przynosi śmierć.

Jesteśmy na polu walki. Szatan chce zdobyć nas dla siebie.
To on wystawia nas na próbę.
Kusi nas świat - różne wartości, przedmioty, filozofie, ludzie - świat, który chce być autonomiczny, niezależny od Boga.
Ludzie, którzy żyją bez Boga i uważają się za super szczęśliwych i dobrych, ale uniezależnili się od Boga, w świecie odnoszą sukcesy, układa się im jak najlepiej, są na pierwszych szpaltach gazet, reprezentują i proponują jakiś nowy styl życia.
Filozofie - pewne systemy myślenia, które w swoich wywodach tak odczytują rzeczywistość, że nie ma miejsca dla Boga, choć może istnieć jakaś nieokreślona duchowość, i człowiek, który sam bierze swoje życie w ręce i kreuje, stwarza siebie, swoje wnętrze przez bliżej nieokreśloną afirmację.
Cały świat materialny, konsumpcyjny, świat doznań aż krzyczy, że człowiek, aby mógł żyć musi to mieć, tym się odżywiać, to zdobyć... to jest konieczny warunek istnienia. Liczą się zmysły, zewnętrzny wygląd, kondycja i młodość - to trzeba zaspakajać, tym żyć, wokół tego grawitować.
Wartością jest pieniądz, który jest niezbędny, aby mieć władzę i wszystko, co można nabyć. Dlatego pieniądz warunkuje pracę, karierę, mierzy codzienność i jest poniekąd wyznacznikiem szczęścia i spełnienia.
Wreszcie kusi nas własna pożądliwość, która żąda spełnienia według niej niezbędnych roszczeń i wpływa na nasz tok myślenia, nasze dążenia i pobudzą do przyzwolenia.
I tak rodzi się grzech, gdy następuje przyzwolenie - człowiek pozwala i mówi "tak", ale nie Bogu.

Wszyscy jesteśmy słabi i wszyscy jesteśmy kuszeni nieustannie.
Im bardziej jesteśmy skłonni iść drogą wiary żywej, radykalnej - tym bardziej jesteśmy atakowani na różne sposoby przez szatana.
Czuwajcie i módlcie się - mówi Jezus.
Piotr mówi - Bądźcie trzeźwi, czuwajcie, przeciwnik wasz szatan jak lew ryczący krąży szukając kogo by pożreć. Mocni w wierze przeciwstawiajcie się jemu.
Duchowa walka wypełnia naszą codzienność.
Jezus zwyciężył szatana umierając na krzyżu i zmartwychwstając.
On nas prowadzi drogą paschy - przez śmierć do życia.
Podążajmy za Nim prowadzeni przez Ducha Świętego w Jego mocy i miłości.

Nie dajcie się zwodzić, bracia moi umiłowani!
Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępuje z góry, od Ojca świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności.
Ze swej woli zrodził nas przez słowo prawdy, byśmy byli jakby pierwocinami Jego stworzeń.

Brak komentarzy: