poniedziałek, 22 lutego 2010

Dzień po dniu

22 lutego 2010

Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz.

Bóg jest święty.
W Chrystusie wybrał nas, przed założeniem świata,
abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem.
Każdy człowiek jest powołany do świętości.
A więc świętość nie jest dla wybranych.
Święty to normalny człowiek i każdy człowiek.
Grzech powoduje w nas nienormalność, niszczy w nas piękno i harmonię wewnętrzną człowieczeństwa stworzonego według obrazu Boga.
Dlatego w naszym życiu tyle jest dewiacji, zranień, skrzywień i problemów, które są skutkami naszego grzesznego życia.
Droga do świętości jest wezwaniem Boga, który jest święty i jest źródłem wszelkiej świętości.
Droga do świętości jest drogą krzyża - tu osiąga się świętość.
Krzyż jest ofiarą miłości i na tej drodze żyjąc w miłości człowiek osiąga świętość.
Na drodze świętości człowiek podąża za Jezusem realizując wolę Bożą.

Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.
Jezus nie mówi do nas, przyglądajcie się tym głodnym, bezdomnym - macie w nich widzieć Mnie.
Rzeczywiście Jezus utożsamia się, jakby wciela w tym najmniejszych.
Ale Jezus wzywa nas, abyśmy czynili dobro im - to jest miłość.
Czynić dobro, zaspakajać potrzeby człowieka pogardzanego, odrzuconego...
Może przyjdzie taka łaska, że w obliczu takiego człowieka rozpoznasz Jezusa, który przychodzi do ciebie i żebrze twojej miłości.
Mieć wrażliwe serce i nie odwracać się od potrzebującego.

Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego.
To wyznanie wiary Szymona Piotra jest fundamentem naszej wiary i życia.
Na tym fundamencie budujemy naszą codzienność i określamy nasze odniesienie do ludzi, których spotykamy.
Wiara w Jezusa, oddanie się Jemu jest źródłem miłości naszej do braci.
Z wiary w Jezusa wyrasta nasze drzewo świętości.

Brak komentarzy: