piątek, 17 grudnia 2010

Dzień po dniu

17 grudnia 2010

Judo, młody lwie...
Synowie twego ojca będą ci oddawać pokłon!
Nie zostanie odjęte berło od Judy ani laska pasterska spośród jego kolan, aż przyjdzie Ten, do którego ono należy, i zdobędzie posłuch u narodów.

Słowa Jakuba wypowiedziane do jednego z synów są błogosławieństwem i proroctwem mesjańskim.
Jezus w tradycji wczesnochrześcijańskiej jest nazywany: "Lew Judy".

Dziś wchodzimy na duchową ścieżkę prowadzącą do Betlejem.
Poszczególne dni będą przybliżać nam tajemnicę Słowa, które stało się Ciałem i zamieszkało między nami.

Rodowód Jezusa sięgający korzeniami Abrahama, ukazuje Jezusa jako syna Dawida.
Gdy dziś odczytujemy to słowo uświadamiamy sobie, że Jezus był prawdziwym człowiekiem, zakorzenionym w historii narodu wybranego.
Wyrasta na drzewie Izraela i jest ukoronowaniem historii tego narodu dając początek nowej historii, w którą my jesteśmy wpisani - Jego uczniowie, chrześcijanie.
Nasze życie nie jest zawieszone w próżni.
Jesteśmy wpisani w historię Jezusa, jako synowie Abrahama - już nie według ciała, ale według ducha.

O Mądrości, która wyszłaś z ust Najwyższego,
Ty obejmujesz wszechświat od końca do końca
i wszystkim rządzisz z mocą i słodyczą;
przyjdź i naucz nas dróg roztropności.


Brak komentarzy: