22 grudnia 2010
Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim.
Maryja wielbi Boga i ukazuje nam kierunek naszego życia.
Człowiek jest stworzony po to, aby wielbił Boga.
Uwielbienie jest szczytem modlitwy - ale jest sposobem życia.
Święta Bożego Narodzenia są nie po to, abyśmy spotkali się w gronie rodzinnym,
nie po to, abyśmy konsumowali smaczne jedzonko,
nie po to, abyśmy obdarowali się prezentami.
Są dla upamiętnienia,
oddania chwały i dziękczynienia,
i uobecnienia Jezusa w naszym życiu.
Jezus jest w centrum.
On się naprawdę narodził w Betlejem dla nas, aby obdarzyć nas Miłością Boga - zbawić nas.
Dlatego oddajemy Bogu chwałę i dziękczynienie - Eucharystia.
Uobecnienie to otwarcie drzwi, aby On mógł narodzić się we mnie dziś.
O Królu narodów, przez nie upragniony;
Kamieniu węgielny Kościoła,
przyjdź i zbaw człowieka,
którego utworzyłeś z prochu ziemi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz