sobota, 18 grudnia 2010

Dzień po dniu

18 grudnia 2010

Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło.
Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów.

Józef otrzymuje wiadomość od Boga, aby mógł wypełnić się zamysł Boży. Mesjasz ma być potomkiem Dawida. Trzeba, aby Józef przyjął Maryję wraz z Dzieckiem zanim się narodzi.
Józef jest posłuszny słowu, które usłyszał.
Nazywamy to posłuszeństwem wiary.

Oto nadejdą dni, kiedy wzbudzę Dawidowi Odrośl sprawiedliwą.
Będzie panował jako król, postępując roztropnie i będzie wykonywał prawo i sprawiedliwość na ziemi.

Odrośl wzbudzona Dawidowi to Jezus, syn Józefa.
Józef przyjmuje Go pod swój dach, czyniąc Go swoim Dzieckiem i tym samym wszczepiając Go w ród Dawida.

O Adonai, Wodzu Izraela, Tyś w krzaku gorejącym objawił się Mojżeszowi i na Synaju dałeś mu Prawo; przyjdź nas wyzwolić swym potężnym ramieniem.

Dostałem kilka dni temu od Edyty kartkę: "Od kilku dni jestem w Birmie. Ludzie tu są przemili, radośni i uśmiechnięci. Nie posiadają praktycznie nic, a są najszczęśliwszymi jakich dotychczas spotkałam."

1 komentarz:

Agnieszka pisze...

Kartka od Ewy pokazuję nam ważną prawdę. Marana Tha! Święta coraz bliżej a my nie bójmy się przyjąć św. Rodziny do naszego domu - serca. Pozdrawiam serdecznie.