10 stycznia 2015
Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi...
Miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, a przykazania Jego nie są ciężkie...
Jesteśmy powołani do miłości...
Bóg pierwszy nas umiłował...
Otworzyć się i przyjąć miłość Boga...
Odpowiedzieć miłością na miłość...
Przykazania są ciężkie na pewnych...
Którzy nie uwierzyli w miłość Boga...
Oni uciekają przed Bogiem - nie ufają Mu...
Przykazania ograniczają ich w szczęściu...
Dla ludzi duchowych to droga do wolności...
Bez miłości nie ma wolności - jest uzależnienie...
W wolności człowiek czci Boga i kocha Go...
Życie nasze nabiera sensu przez Miłość...
Wiara otwiera na nieskończoność Boga...
Wiara realizuje się przez miłość...
Nadzieja ukazuje nam perspektywę życia...
Lęk i smutek zmienia się w ufność i radość...
Wszystko, co z Boga zrodzone, zwycięża świat, tym zwycięstwem, które zyciężyło świat, jest nasza wiara...
Jesteśmy z Boga i na obraz Boga...
Zrodzeni do miłości i świętości...
Masz zwyciężać świat i pokusy diabła...
Wiara jest światłem i siła naszego życia...
Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli...
W tym przepowiadaniu, zawsze pełnym szacunku i uprzejmym, pierwszym
krokiem jest dialog osobisty, w którym druga osoba się wypowiada
i dzieli swoimi radościami, nadziejami, troską o najbliższych i tyloma
innymi sprawami leżącymi jej na sercu. Dopiero po takiej rozmowie
możliwe jest przedstawienie słowa, w formie lektury jakiegoś fragmentu
Pisma Świętego lub opowiadania, ale zawsze przypominając fundamentalne
przesłanie: o osobistej miłości Boga, który stał się człowiekiem, wydał
samego siebie za nas, i jako żyjący ofiaruje swoje zbawienie i swoją
przyjaźń. Jest to orędzie, którym dzielimy się w postawie pokornej,
dając świadectwo jako ludzie, którzy zawsze potrafią się uczyć, ze
świadomością, iż orędzie to jest tak bogate i tak głębokie, że zawsze
nas przerasta. Czasem to przesłanie wyraża się w formie bardziej
bezpośredniej, innym razem przez osobiste świadectwo, opowiadanie, gest
albo w formie, jaką Duch Święty może podsunąć w konkretnych
okolicznościach. Jeśli wydaje się to roztropne i jeśli sprzyjają temu
warunki, byłoby dobrze, aby to spotkanie braterskie i misyjne zakończyć
krótką modlitwą, nawiązującą do trosk, jakie owa osoba wyraziła. W ten
sposób poczuje ona wyraźniej, że została wysłuchana i zrozumiana, że jej
sytuacja została złożona w ręce Boga, i przyzna, że Słowo Boże
przemawia rzeczywiście do jej egzystencji.
Evangelii Gaudium 128
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz