12 stycznia 2015
Hołd Mu oddajcie wszyscy aniołowie...
Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg...
a tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna...
Bóg mówi do nas - człowiek niech słucha...
Wiara rodzi się ze słuchania...
Syn jest Słowem Ojca - Logos stało się człowiekiem...
Jest pośród nas i mówi do nas dziś...
Obyście usłyszeli głos Jego dziś...
Nie zamykaj oczy - trzeba widzieć...
Nie odwracaj uwagę - Słowo puka do twych drzwi...
Pan stoi i kołacze do twojego serca...
On pukał do drzwi naszych. A my zatajeni
Z zaciśniętym oddechem siedzieliśmy w ciszy
I każdy z nas udawał - pukania nie słyszy.
On pukał do drzwi naszych. A my przytuleni
Do betonowych ścianek naszego mieszkania
Do mebli z takim trudem znalezionych w sklepach
Do makatek, co kryły na tynku spękania,
Chcieliśmy mieć choć chwilę spokoju...
On czekał.
Przez drzwi z cieniutkiej dykty słychać, jak waliło
Jego serce. Nierówno. Jakby zadyszane.
Pewno dlatego, że miał w sercu ranę
Albo może zwyczajnie winda nawaliła
I szedł pieszo na piętra...
Jak my właziliśmy
Z tą ciężką szafą, wersalką i stołem,
On dyszał teraz - jak my dyszeliśmy.
Żeby zamienić ściany tak więzienne gołe
W miękkość mieszkania...
- Panie, może potem
Jak kurz zetrzemy z podłóg. Jak wróci ochota
Zobaczyć kogoś.
Nie stój nam za drzwiami,
Nie człap po nocach pustymi schodami,
Nas teraz w domu nie ma. My nie wiemy sami
Czy tam w sobie jesteśmy...
Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże.
Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię...
Czas jest stosowny, by spotkać Jezusa...
To jest ten czas - pełnia czasu - Bóg wchodzi w historię...
Jezus chce wejść naprawdę w moje życie...
Królestwo Boże jest zasiane - niech owoc wyrośnie...
Nawrócenie jest drogą miłości...
Potrzebny jest skok w otchłań Boga...
Droga wyzwolenia jest wiarą w Miłość...
Która zakwita na wzgórzach mojej krainy...
Ewangelia jest nowiną o moim życiu...
Które nie musi być banalne i przespane...
Idzie wiosna - niech rozkwitnie we mnie miłość...
Słońce radości niech świeci we mnie dnia każdego...
Pójdźcie za Mną, a sprawię, że staniecie się rybakami ludzi...
Czy wnoszę słowo pojednania i miłości, jakim jest Ewangelia, do środowisk, w których żyję? ...
Co robię z moim życiem? Czy buduję wokół siebie jedność? ...
Nieść Ewangelię oznacza głosić samemu i żyć pojednaniem, przebaczeniem, pokojem, jednością, miłością, które daje nam Duch Święty...
Franciszek papa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz