wtorek, 16 lipca 2013

Dzień po dniu

16 lipca 2013

Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych,
lecz słuchajcie głosu Pańskiego...

Wiara zaczyna się od słuchania...
Dobre życie zaczyna się od słuchania...
Bóg mówi - człowiek słucha...
Słowo Pana jest życiodajne - jest miłością i prawdą...
Słowo jest lampą na ścieżce naszego życia...
Rozświetla mroki życia i ukazuje rzeczywistość taką jaka jest...
Człowiek gdy słucha rośnie, mądrzeje, przemienia się...
Uwierzyć w Słowo, które stało się Człowiekiem...
Uwierzyć, że to słowo zapisane w Biblii, to Bóg, który mówi do mnie...

Zatwardziałość serca to zamknięcie, nieufność, bunt wobec Boga...
W historii Izraela często ludzie stawiali opór...
My też zamykamy się, lub udajemy, że nie słyszymy...
A nawet gdy słuchamy, nie bierzemy na serio Słowa...
Buntujemy się, bo musielibyśmy zreformować nasze życie...
Zatwardziałość prowadzi do nikąd, do izolacji i obumarcia...
Tak było z faryzeuszami w czasach Jezusa...
Tak jest dziś z wielu, którzy słyszą, ale nie chcą przyjąć...
Obłudnie atakują Kościół szydząc z wierzących...
Gdy w sercu zatwardziałość narasta prowadzi do katastrofy...

Kto nie chce zawierzyć się Bogu, zmuszony jest słuchać głosów wielu bożków, wołających do niego: « Zdaj się na mnie! » Wiara, ponieważ związana jest z nawróceniem, jest przeciwieństwem bałwochwalstwa; jest odsuwaniem się od bożków, by powrócić do Boga żywego dzięki osobistemu spotkaniu. Wierzyć to znaczy powierzyć się miłosiernej miłości, która zawsze przyjmuje i przebacza, wspiera i ukierunkowuje egzystencję, okazuje się potężna w swej zdolności prostowania wypaczeń naszej historii. Wiara polega na gotowości otwarcia się na wciąż nową przemianę dokonywaną przez Boże wezwanie.
LUMEN FIDEI 13

Brak komentarzy: