poniedziałek, 22 lipca 2013

Dzień po dniu

22 lipca 2013

Miłość Chrystusa przynagla nas...
abyśmy już nie żyli dla siebie, ale dla Tego, który za nas umarł i zmartwychwstał...

Dla kogo ja żyję, czy naprawdę dla Chrystusa?
Czy Jego śmierć i zmartwychwstanie jest źródłem mojego przebudzenia...
Czy wycisnęła na mnie pieczęć Ducha, który przesteruje moje motywacje...
Jak jestem ukierunkowany w decyzjach i czynach, a przede wszystkim w motywacji życia.
Dla kogo ja naprawdę żyję?

Czy miłość Jezusa mnie obliguje...
Czy dotyka mnie w najgłębszej sferze mego życia...
Moje przynaglenie gdzie ma swoją przyczynę...
Czy jestem przynaglony, przez kogo i do czego?

Moje życie nabierze sensu gdy pozwolę się pochwycić Jego miłości...
Gdy uwierzę i zachwycę się Jezusem, jak Maria Magdalena...
Będzie stać mnie na poszukiwanie i płacz przy pustym grobie...
Ale też i radość, gdy On mi ukaże swoje oblicze...

 Jeśli miłość nie ma odniesienia do prawdy, podlega zmienności uczuć i nie wytrzymuje próby czasu. Natomiast prawdziwa miłość jednoczy wszystkie wymiary naszej osoby i staje się nowym światłem na drodze prowadzącej do życia wielkiego i pełnego. Bez prawdy miłość nie może dać trwałej więzi, nie potrafi wyprowadzić naszego « ja » z jego izolacji ani uwolnić go od przemijalności, by budować życie i przynosić owoc.
Jeśli miłość potrzebuje prawdy, także prawda potrzebuje miłości. Nie można rozdzielać miłości i prawdy. Bez miłości prawda staje się zimna, bezosobowa, uciążliwa dla życia konkretnej osoby. Prawda, której szukamy, ta, która nadaje sens naszej drodze, oświeca nas, gdy jesteśmy dotknięci przez miłość. Kto kocha, rozumie, że miłość jest doświadczeniem prawdy, że to ona otwiera nasze oczy, byśmy mogli zobaczyć całą rzeczywistość w nowy sposób, w jedności z kochaną osobą.
LUMEN FIDEI 27

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Niech Będzie Pochwalony Jezus Chrystus!
I Maryja Zawsze Dziewica!
Ten wpis jest motywujący, daje do myślenia, zwłaszcza tym, którzy pobłądzili i szukają prawdy w życiu.
Myślę, że prawdą odwieczną jest prawda o Niepokalanej Maryi Dziewicy, która jest też nauczycielką prawdy i miłości, która uzdrawia.