4 maja 2014
Dzięki tym trzem postawom – trwania w Chrystusie, pójścia ku granicom i
przeżywania radości bycia chrześcijanami – będziecie mogli rozwinąć
wasze powołanie i uniknąć pokusy kwietyzmu, który nie ma nic wspólnego z
trwaniem w Jezusie. Należy unikać zamykania się i
ucieczki w przesłodzone życie wewnętrzne, tak słodkie, że aż
niesmaczne... A jeśli będziecie szli, nie popadniecie w tę pokusę.
Trzeba też unikać formalnej powagi. I tak pozostając w Jezusie, idąc
ku granicom i żyjąc radością, a unikając tamtych pokus, unikniecie także
życia przypominającego raczej muzealne figury niż ludzi powołanych
przez Jezusa, by żyć radością Ewangelii i ją szerzyć. Jeśli chcecie rady
od waszego asystenta generalnego, to popatrzcie, jaki jest łagodny, bo i
nosi takie łagodne imię – Mansueto. Jeśli chcecie rady, to bądźcie
osiołkami, ale nigdy figurami muzealnymi, dobrze? Nigdy!
Franciszek papa - dziś
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz