9 lutego 2015
Radością Pana dzieła, które stworzył...
A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskali zdrowie...
Przychodzę do Ciebie, Panie, w mrokach mojej słabości...
Oddaję Ci moje chore ciało i zmęczoną duszę...
Chcę dotknąć Ciebie, abyś mnie uzdrowił...
Chcę zanurzyć się w ranach Twojej Miłości...
W Tobie jest uzdrowienie i ocalenie człowieka...
Ty przyszedłeś, aby ocalić to, co zginęło...
Ty szukasz na peryferiach życia swoich dzieci...
Jesteś przy nas, a my uciekamy od Ciebie...
Cały świat stworzyłeś z miłości...
Światło zabłysło na firmamencie...
Wody oddzieliłeś od ziemi...
Słońce, księżyc i gwiazdy umieściłeś na niebie...
Przez piękno świata poznajemy Ciebie...
Mówimy, że cudownie wszystko stworzyłeś...
Jesteś dobrym Bogiem i Ty wszystko możesz...
Twoja miłość nas zbawia i wynosi ponad wszystko...
Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami...
Ze względu na to, że wiara jest podobna do drogi, dotyczy ona również
życia ludzi, którzy chociaż nie wierzą, pragną wierzyć i nie przestają
szukać.
Lumen Fidei 35
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz