10 czerwca 2016
Szukam, o Panie, Twojego oblicza...
Wyjdź, aby stanąć na górze wobec Pana...
Uciekamy przed cierpieniem - chowamy się w grotach...
Świat nie przyklaskuje nam - odrzucił Chrystusa...
Zamykamy się w sobie - ciemność nas ogarnia...
Samotność i lęk paraliżuje nas - jesteśmy odrzuceni...
Pan wyprowadza nas - posyła do świata...
Daje nam nową misję - dodaje nam odwagi...
Przychodzi jak szmer łagodnego powiewu...
Jest z nami - to walka i radość zwycięstwa...
Idź, wracaj swoją drogą ku pustyni...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz