27 maja 2013
Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego.
Jest wielkie pragnienie szczęścia...
Wielkie nienasycenie...
Szukamy przyjemności, pieniędzy i sławy...
Ale ciągle nie to, pustka i ciemność...
Panie, co mam robić...
Droga przykazań już jest dziś za trudna...
Odbiera szczęście i radość życia...
Oddać wszystko, to wydaje się niemożliwe...
Odszedł smutny w daleką ciemność...
Jezus spojrzał na niego z miłością...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz