niedziela, 27 października 2013

Dzień po dniu

27 października 2013

Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie...

Czy jesteś zadowolony z siebie?...
A czy jesteś zadowolony ze swego męża, brata... jak go oceniasz?
Z kim się porównujesz i czego zazdrościsz innym?...
Za co dziękujesz Bogu i dlaczego?...

Boże, miej litość dla mnie, grzesznika...

Czy ty jesteś grzesznikiem?...
Może inni, ale nie ty?...
Czy taka modlitwa kiedyś ci się przytrafiła?...
Jakim okiem patrzysz na lepszych od siebie?...

Krew moja już ma być wylana na ofiarę, a chwila mojej rozłąki nadeszła. W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiarę ustrzegłem.

Idziesz do kresu swego podróżowania...
Jaki będzie rozrachunek i z kim?...
Jesteś powołany do świętości...
Ale jesteś grzesznikiem?
Jezus miłuje ciebie i powołuje na świadka swojej miłości...
Tak było z Szawłem, Augustynem, Tomaszem Mertonem i innymi...
Tak jest z tobą...
Przyjdzie dzień, gdy przeprawisz się na drugi brzeg...
Kto się uniża, będzie wywyższony...

Pan jest Sędzią, który nie ma względu na osoby...

Panie przebacz mi moją zuchwałość...
Okaż mi swoje miłosierdzie dziś...
Wyprowadź mnie z krainy ciemności ku życiu i miłości...
Podaj mi Rękę Swą, gdy się chwieję...

Dziękuję Ci, Panie, że nie jestem jak ten tam faryzeusz, nietolerancyjny obłudnik, który troszczy się o posty, ale w życiu jest gorszy od nas. Dziękuję Ci, Boże, że jestem ateistą!
- można i tak...  


1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Mylę się w ocenie innych.
Panie, daj mi światłe oczy serca i odwagę!