wtorek, 27 grudnia 2016

Dzień po dniu

27 grudnia 2016

Niech sprawiedliwi weselą się w Panu...

Ujrzał i uwierzył...

Biegniemy do grobu Jezusa - chcemy sprawdzić, czym jest prawda...
Grób jest pusty - Jezusa nie ma - my tam przykuci jesteśmy...
Budzi się wiara - trzeba dotknąć Boga - On jest złożony w żłobie...
Jego życie jest w naszych rękach - pustka jest prowokacją istnienia...

A może uda się żyć bez Niego - szczęście sami wyprodukujemy...
Nie będzie nas krępował niewygodną prawdą - sami prawdą będziemy...
Idziemy donikąd - jego nie ma wszędzie - jest smutek i samotność...
Przyjdź Jezu - trzeba Ciebie nam - żyć się nie chce - daj ŻYCIE...

Cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce, bo życie objawiło się.  Myśmy je widzieli, o nim świadczymy i głosimy wam życie wieczne, które było w Ojcu...

Brak komentarzy: