wtorek, 25 grudnia 2007

Dzień po dniu

25grudnia 2007

O jak są pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna radosnej nowiny, który ogłasza pokój, zwiastuje szczęście, który obwieszcza zbawienie, który mówi do Syjonu: Twój Bóg zaczął królować... Zabrzmijcie radosnym śpiewem, wszystkie ruiny Jeruzalem!
Trzeba śpiewać nawet przez łzy, nawet gdy życie się wali, nawet gdy już nie chce się żyć.
Trzeba śpiewać - ruiną jest twoje i moje życie.
Trzeba śpiewać, bo Miłość przyszła jako bezbronne Dzieciątko.
Trzeba śpiewać kolędy, pastorałki i wielbić cud wcielenia.
Niech świadectwo Miłości rozprzestrzenia się w beznadziei świata, w dolinach ludzkiego grzechu, rozpaczy.
Trzeba głosić, że Pan przychodzi - On cała nadzieja nasza.

1 komentarz:

pisze...

Bóg zapłać za te słowa!
Śpiewam, a co!