poniedziałek, 31 grudnia 2007

Dzień po dniu

31grudnia 2007

Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
W Nim było życie,
a życie było światłością ludzi,
a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła.
Słowo stało się ciałem
i zamieszkało wśród nas.
I oglądaliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
pełen łaski i prawdy.

Ostatnie godziny starego roku 2007.
Ludzie przygotowują się do Sylwestra. Jedni gdzieś we wspólnocie, inni w zaciszu swego domu z najbliższymi. W publikatorach podsumowuje się mijający rok, ważność pewnych wydarzeń, przełomowe spotkania polityczne, sukcesy sportowców i nie tylko. Jedni się urodzili - wczoraj o godz. 20.25 urodził się Krzyś Dudek; inni odeszli - niedawno żegnaliśmy syna i ojca: Roberta i Stefana. Niektórzy wstąpili w związek małżeński, inni się rozstali; jedni ukończyli edukację akademicką obroną magisterium, doktoratu; inni wyjechali poza granicę szukając szczęścia, rozwoju i pieniędzy w świecie. Były wydarzenia bolesne, upokarzające jak sprawa Wielgusa - i doniosłe, podnoszące na duchu, budzące nadzieję i ekscytujące jak Euro 2012.
Czas ucieka, wieczność czeka - mówił nam Jan Paweł II. On już jest tam i wielu naszych bliskich, których pożegnaliśmy. Paweł mi wczoraj opowiadał, że jego dziadek w tę wigilię połamał się opłatkiem z rodziną i umarł, odszedł do Pana, którego narodzenie zaczynaliśmy obchodzić.
Gdy stajemy na granicy czasów, gdy zbliża się magiczna godzina północy oddzielająca stare od nowego trzeba z dystansu - jak Autor Prologu - spojrzeć na świat i życie, z perspektywy nieba.
Papież Benedykt XVI 30 listopada ogłosił nową encyklikę SPE SALVI - encyklikę o chrześcijańskiej nadziei.
Pisze tam - potrzebujemy małych i większych nadziei, które dzień po dniu podtrzymują nas w drodze. Jednak bez wielkiej nadziei, która musi przewyższać pozostałe, są one niewystarczające. Tą wielką nadzieją może być jedynie Bóg, który ogarnia wszechświat, i który może nam zaproponować i dać to, czego sami nie możemy osiągnąć.

A teraz słowa błogosławieństwa dla Ciebie, kimkolwiek jesteś:
Niech cie Pan błogosławi i strzeże.
Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską.
Niech zwróci ku tobie swoje oblicze i niech cię obdarzy pokojem.

Brak komentarzy: