środa, 3 marca 2010

Dzień po dniu

3 marca 2010

A kto by chciał być pierwszy między wami, niech będzie waszym niewolnikiem.
Na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.

Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem.
Przyszedł do ludzi na świat, przyjął ludzkie ciało, aby nas zbawić.
Jego życie na ziemi jest służbą człowiekowi.
Wychodzi do ludzi chorych, grzesznych, pogardzanych.
Naucza o Królestwie i uzdrawia - budzi w sercach wiarę;
ukazuje perspektywę pełni życia w świecie przez miłość,
przez zaangażowanie się w służbę miłości.
Wreszcie oddał życie za ludzi, aby wszystkich zbawić, odkupić ich grzech.
On pochodzący z królewskiego rodu Dawida stał się niewolnikiem wszystkich.

On widzi co kryje się w sercu człowieka.
On postrzega, że chcę władzy, chcę być wielki, chcę coś znaczyć.
On zaprasza mnie na drogę służby.
Tu realizuje się prawdziwa wielkość człowieka.
Wielkość na miarę wielkości i uniżenia Syna Człowieczego.

Apostołowie nic nie rozumieli z zapowiedzi wydarzeń, które miały być paschą Jezusa.
Myśleli o sobie i swojej pozycji w gronie Dwunastu.
Matka synów Zebedeusza chciała po ludzku dobrze.
Jezus roztacza przed nimi inny porządek relacji w gronie uczniów.
Dziś my potrzebujemy nawrócenia serca.
Logika Ewangelii jakże odbiega od mentalności tego świata.

Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnowienie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża; co jest dobre, co Bogu miłe i co doskonałe.

Brak komentarzy: