23 grudnia 2014
Podnieście głowy, bo Zbawca nadchodzi...
Kimże będzie to dziecię? Bo istotnie ręka Pańska była z nim.
Oczekujemy na Mesjasza, a tu Jan się narodził...
Cieszyli się i dziwili jego narodzeniem...
Dziecko jest cudownym darem Boga i wielką tajemnicą...
Kim będzie i jak rozwinie ukryte możliwości...
Będzie głosem na pustyni i ostatnim prorokiem...
Spotka Jezusa, ale nie pójdzie na Nim...
Jest posłany, aby zaświadczyć o Światłości...
Jezus będzie rósł, a on będzie się cieszył i malał...
Kim jestem ja dziś, gdy oczekuję na Jezusa...
Jestem grzesznikiem - Bóg mnie trzyma w swoich rękach...
Wybrał mnie i obdarował szczególną łaską...
Jezus mnie nazwał przyjacielem i posłał do ludzi...
Oto Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną...
Królu narodów, kamieniu węgielny Kościoła,
przyjdź i zbaw człowieka, którego z mułu utworzyłeś...
Dobro pragnie zawsze się udzielać. Wszelkie autentyczne
doświadczenie prawdy i piękna dąży samo z siebie do swej ekspansji,
a każda osoba przeżywająca głębokie wyzwolenie zyskuje większą
wrażliwość wobec potrzeb innych ludzi. Dzielenie się dobrem sprawia, że
ono się umacnia i rozwija. Dlatego jeśli ktoś pragnie żyć godnie
i w pełni, nie ma innej drogi, jak uznanie drugiego człowieka i szukanie
jego dobra.
Propozycja polega na tym, by żyć na wyższym poziomie,
ale nie z mniejszą intensywnością: «Życie umacnia się, gdy jest
przekazywane, a słabnie w izolacji i pośród wygód. Istotnie, najbardziej
korzystają z możliwości życia ci, którzy rezygnują z wygodnego poczucia
bezpieczeństwa i podejmują z pasją misję głoszenia życia innym».
Evangelii Gaudium 9-10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz