środa, 6 maja 2015

Dzień po dniu

6 maja 2015

Po całej ziemi ich głos się rozchodzi...

Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy.
Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca..

Gdy nie masz ojca jesteś sierotą, nie wiesz kim jesteś i dokąd idziesz...
Na świecie jest wielu młodych ludzi, którzy nie znają swego ojca...
Jezus przychodzi do nas jak brat i ukazuje nam Ojca wszystkich ludzi...
Ojciec Bóg jest dla wszystkich - nikogo nie odrzuca, wszystkich szuka...

Jezus ukazuje nam Ojca dobrego, miłosiernego, bliskiego i oczekującego...
On stworzył nas z miłości - do miłości powołał - jest celem naszej wędrówki... 
Ojcowie ziemscy mają ukazywać swoim dzieciom Boga, który jest Ojcem...
Ich życie - słowa, czyny, uczucia i uśmiech ma objawiać miłującego Ojca...

Jezus jest jedno z Ojcem - czyni dzieła według zamysłu Ojca...
Więź Jezusa z Ojcem jest miłosnym zjednoczeniem w Duchu Świętym...
Bóg - wspólnota Boskich Osób jest więzią miłości - zaprasza nas...
Jako dzieci Ojca, uczniowie-misjonarze mamy odnaleźć nasze miejsce w sercu Boga...

Chrystus umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem... został pogrzebany...zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem...  


Komunia i misja są ze sobą głęboko związane, przenikają się i nawzajem implikują tak dalece, że komunia jest równocześnie źródłem i owocem misji: komunia jest misyjna, misja zaś służy komunii. Zawsze jeden i ten sam Duch gromadzi i jednoczy Kościół oraz posyła go, aby głosił Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Kościół zaś zdaje sobie sprawę z tego, że komunia, którą otrzymał w darze, ma przeznaczenie powszechne. Czuje się więc dłużnikiem wobec całej ludzkości i każdego człowieka, otrzymawszy dar od Ducha, który rozlewa w sercach ludzi wierzących miłość Jezusa Chrystusa, tę cudowną siłę zapewniającą wewnętrzną spójność i zewnętrzny rozwój. Misja Kościoła wynika z samej jego natury, otrzymanej od Chrystusa, który ustanowił go „znakiem i narzędziem jedności całego rodzaju ludzkiego". Celem owej misji jest to, aby wszyscy ludzie poznali i przeżyli „nową” komunię: weszła ona w historię świata przez Syna Bożego, który stał się człowiekiem. W tym sensie świadectwo Jana Ewangelisty określa w sposób ostateczny uszczęśliwiający cel, do którego zmierza cała misja Kościoła: „oznajmiamy Wam, cośmy ujrzeli i słyszeli, abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami. A mieć z nami współuczestnictwo znaczy: mieć je z Ojcem i z Jego Synem Jezusem Chrystusem”.
Znaczną część odpowiedzialności za misję Kościoła Bóg powierza świeckim, pozostającym w komunii ze wszystkimi innymi członkami Ludu Bożego. Pełną tego świadomość mieli Ojcowie Soboru Watykańskiego II: „Pasterze duchowni bowiem zdają sobie dobrze sprawę z tego, jak bardzo przyczyniają się ludzie świeccy do dobra całego Kościoła. Wiedzą mianowicie pasterze, iż nie po to ustanowieni zostali przez Chrystusa, aby całe zbawcze posłannictwo Kościoła w stosunku do świata wziąć na siebie samych, lecz że ich zaszczytnym zadaniem jest tak sprawować opiekę pasterską nad wiernymi i tak uznawać ich posługi oraz charyzmaty, żeby wszyscy oni pracowali zgodnie, każdy na swój sposób, dla wspólnego dzieła".
Christifideles Laici 32

Brak komentarzy: