piątek, 4 stycznia 2008

Dzień po dniu

4 stycznia 2008



Oto Baranek Boży.
Jaką moc miały te trzy słowa Jana, skoro dwaj uczniowie gdy usłyszeli je zostawili swego mistrza Jana i poszli na tym Nieznanym Barankiem. Słowo świadectwa ma moc - to moc Ducha, który mówi przez świadka. Świat dziś potrzebuje świadków. Za dużo jest wypowiadanych słów, które nic nie znaczą, które tylko zaśmiecają eter, które kłamią. Jan był świadkiem. On widział, ale też jego misja była taka, aby przygotować drogę i objawić Tego, na którym spoczął Duch Pana. Masz być świadkiem - przez słowa i przez czyny - tam gdzie jesteś posłany.
Czego szukacie?
Czego szuka współczesny człowiek? Pracy, pieniędzy, miłości, przyjemności - a może szuka Boga. Nieraz nazywamy to coś sensem życia, prawdą, szczęściem. A może są tacy, którzy już nic nie szukają - mają wszystko. Każdy gdzieś w głębi serca szuka Boga i dlatego jest niespokojne serce człowieka, który wiecznie poszukuje i jest wiecznie nienasycony.
O Ty co mieszkasz sam w moim sercu na dnie
spraw, abym Cię odnalazł w moim sercu na dnie.
Znaleźliśmy Mesjasza!
Jak to musiało zabrzmieć - głośny okrzyk - entuzjazm i radość. To brzmi jak zawołanie, zaproszenie, a nawet wezwanie. Andrzej przyprowadził Szymona do Jezusa. Tak i dziś świadkowie Jezusa mówią - spotkałem Go, uwierzyłem w Miłość, odnalazłem w Nim życie i nadzieję. Te świadectwa maja moc, poruszają serca. Tak Królestwo Jezusa rozprzestrzenia się w świecie. Czy ty znalazłeś Jezusa? Czy ty pozwoliłeś się znaleźć Jezusowi?
Ty będziesz nazywał się Kefas - Piotr
Szymon spotkał Jezusa i otrzymał nowe imię. Imię to określa misję i tożsamość. Ty już jesteś innym człowiekiem - jesteś nowym człowiekiem, bo spotkałeś Jezusa. On wszedł w twoje życie i nadał mu nowy kierunek i sens. Tak jest z tobą i ze mną. To nowe imię jest wypisane na twoim sercu.
Ono brzmi - Miłość.
Bóg z miłości ciebie stworzył i do miłości powołał.
Ale ty odrzuciłeś Jego Miłość i wszedłeś na drogę grzechu, która prowadzi do śmierci.
Bóg nie przestał ciebie kochać. Posłał Syna - Jezusa, który narodził się w ludzkim ciele, aby umrzeć na krzyżu za ciebie. Tak, abyś ty na nowo uwierzył w Jego miłość i przyjął dar zbawienia.
Gdy pozwolisz wejść Jezusowi w twoje życie jako Panu i Zbawcy narodzisz się na nowo, otrzymasz nowe imię i Ducha Świętego, który zmieni twoje serce kamienne na serce z ciała - da ci nowe serce. Ten Duch nie tylko ożywia to co martwe, ale przemienia i uświęca. Ten Ducha objawia ci misję miłości, która stanie się twoją codziennością i On będzie cię prowadził i dodawał mocy. Ten Duch wprowadzi cie do wspólnoty uczniów Jezusa i tu będzie się realizowała misja Jezusa w tobie.

Brak komentarzy: