piątek, 11 stycznia 2008

Dzień po dniu

11 stycznia 2008

Jezus wyciągnął rękę i dotknął go, mówiąc: Chcę, bądź oczyszczony.

Trędowaty jest reprezentantem ludzi grzesznych. Mówimy - trąd grzechu. Trędowaci przebywali poza społecznością, mieszkali w jaskiniach, nie mogli zbliżać się do zdrowych, ani dotykać. Prawo zabraniało wszelkich kontaktów z trędowatymi, ochraniało zdrowych ludzi przed zanieczyszczeniem; przed tą chorobą, która tak szpetnie zniekształcała ludzie ciało. Gdy człowiek grzeszy nie tylko rani Boga, ale również rani innych i siebie. Każdy grzech ma wymiar społeczny, a nawet zasięg kosmiczny. Dotyka mnie i wyklucza w większym czy mniejszym stopniu ze społeczności uczniów Pańskich. Grzech jak choroba niszczy moją duszę od wewnątrz i oddala mnie od moich braci we wspólnocie.
Jezus przychodzi, aby mnie oczyścić. Dotyka mnie - staje się trędowaty, aby mnie usprawiedliwić. Na nowo wprowadza mnie do wspólnoty, przywraca mnie Kościołowi.
Moim powołaniem jest dziś, aby w imię Jezusa dotykać ludzi i uzdrawiać - ludzi, którzy są oddaleni, zanieczyszczeni. Dziś oddaję Ci, Panie Jezu te osoby, które spotkałem i dotykałem w Twoje Imię. Niech będą oczyszczone, niech na nowo odnajdują się we społeczności uczniów.

Brak komentarzy: